to teraz obić mordę kumplowi i zmusić, żeby z psim skomleniem rzucił się do stóp twojej żony i wszystko wyjaśnił, wraz z bukietem przeprosin.
wściekła kłotnia... brzmi wspaniale
zjechałeś sam siebie;x
smutas ciekawe co Ty byś pomyślał, jeśli ktoś by takie fotki wysłał do ciebie o twojej ukochanej osobie, gdzie nie widać twarzy a reszta się zgadza. nie no, na pewno byś od razu je odrzucił, nie ? : D
Kumpel nie jest z tych za bardzo myślących, a poczucie humoru ma jak młot kowalski (zwykły młotek to za mało). Teraz powinien potarzać się pod stopami Twojej żony i wyznać prawdę. A jeśli żona zareagowała tak gwałtownie, to znaczy, że twoja domniemana zdrada bardzo ją zabolała, wtedy nie myśli się jasno, rządzą emocje, nie rozum.
możesz go spokojnie pozwać;weź dobrego adwokata, znajomy chamek się nie wypłaci przez długie lata
Sory, szukałam tylko pretekstu.
Ale żenada, zobaczcie - Smutas dał YAFUDa, a potem sam sobie odpisał niby jako ktoś inny, ale... ups! ... zapomniał się wylogować!
FAIL!!!!!
Faktycznie... Heh, kumpel w pracy siedział na moim kompie i go dodał, a ja nawet o tym nie wiedziałem. Jednym słowem dałem ciała... :-) he, he, he...
no he, he, he
smutas, w jakiej pracy, przecież jesteś nastolatkiem :D:D:D
no co Ty naja to musi byc bardzo powazna praca skoro pracuja nawet w soboty wieczorem - rzekomy kolega dodal kometnarz ze sluzbowego kompa smutasa w sobote o godzinie 20.51 :P
Heh, a pracowaliście kiedyś w prywatnej firmie nad zleconymi projektami? Nie macie pojęcia w jakich godzinach można pracować, szczególnie jak ktoś lubi spokój przy pracy. Akurat sobota jest dniem, gdy w firmie jest cisza i spokój. Wole pracę w sobotę by miec potem wolne w tygodniu.
no i widzisz doszlismy do sedna sprawy... sobotnie wieczory spedzasz w pracy zamiast z rodzina a zona mysli ze jezdzisz na dzi.wki i pozniej robi Ci "wsciekle awantury":)
To oczywiscie zart z mojej strony, wiec nie czuj sie urazony. Pozdrawiam
Spoko, mam tolerancyjną żonę. Ufa mi, byle bym kasę do domu przynosił.;-)
Prima Aprilis:D
żona Ci ufa, hm? yafud mówi co innego
dobrze kombinuje kolega jak tu sie teraz z tego wytlumaczyc;)
Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje? Chyba wyjaśniłem, że w pracy kumpel siedział na moim kompie i w jednym z okiem miał otwartego Yafuda gdzie wpisał tę historyjkę. Podobno spotkało to jego dalekiego znajomego. Ja nawet o tym nie słyszałem.
przecież masz chłopaka
tiaaa, juz ja w to wierze;)
smutasku, nie ma to jak komentować własne wpisy, nie ? :)
Człowieku, kim ty jesteś? Masz żonę, męża chłopaka i dziewczynę, a sobotnie wieczory spędzasz na pracy? Może zorganizuj im imprezę, ale bez kumpli z pracy, to źli ludzie są. Podszywają się pod ciebie.
To smutas nie jest gimbusem????
Mnie jednak mimo wszystko zastanawia mnie to czemu w jednej części twoich Yafudow jesteś płci męskiej a w innej żeńskiej. Czyżbyś był obojniakiem?
co to jest "obojniak"? Chyba ktoś podstawówki nie skończył. Nie ma czegoś takiego jak obojniak
Obojnak jeśli już.
A najlepiej hermafrodyta :3
Chciałem was poinformować, że kasuję tu swoje konto. Przyczyna jest prosta: szczeniackie zachowanie administracji.
Nigdy nie zwracałem uwagi na to czy moje yafudy są plusowane czy minusowane, ale jak się okazało, niektórzy na to zwracali uwagę. Napisał do mnie jeden z użytkowników, że z ocenami moich yafudów coś jest nie tak. I faktycznie, gdy zacząłem się im przyglądać zauważyłem, że przez jakiś czas, codziennie wieczorem wyniki ocen moich yafudów kończyły się wynikiem z zerem na końcu! Sami oceńcie prawdopodobieństwo czegoś takiego. A ostatnio zauważyłem że codziennie, i to w przeciągu kilku minut, wszystkie moje yafudy mają odejmowane po kilkadziesiąt głosów! A coś takiego to tylko administracja może zrobić. Zatem nie mam zamiaru dalej bawić się z taką gówniażerią.
Szkoda, że tak się tu dzieje. Żegnam wszystkich swoich fanów i wrogów.
Dowcip przedrozwodowy.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
naja | 213.25.24.* | 02 Kwietnia, 2011 20:48
to teraz obić mordę kumplowi i zmusić, żeby z psim skomleniem rzucił się do stóp twojej żony i wszystko wyjaśnił, wraz z bukietem przeprosin.