Kiedy jestem zmuszony wykonać "dwójkę"poza domem, wykładam tron papierem toaletowym. Tak też było i tym razem, gdzieś w Polsce, podczas powrotu z trasy koncertowej, na dużej stacji benzynowej. Nie wiadomo jakim cudem, podciągając spodnie po zabiegu, zaczepiłem spodniami za końcówkę jednego z kawałków papieru. Wróciłem do restauracji, w której jedliśmy, z półmetrowym kawałkiem papieru wystającym z portek. Reszta kapeli i kilku klientów sali mało się nie pos..li ze śmiechu. Ja przez dłuższy czas nie wiedziałem o co chodzi i z niezmąconym spokojem składałem zamówienie... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Kurdę koleś, miałem bardzo podobnie. Dokładnie taka sama sytuacja jak Twoja, sranie , zaciągnąłem spodnie i zaczepiły o papier. Na szczęście tuż po wyjściu z kibla się spostrzegłem. To był jakiś cud. Gdybym w porę nie zauważył , teraz nie miałbym życia w mojej szkole. Uważajcie na to!;)
0
3
o.O | 31.63.207.* | 03 Września, 2011 15:09
@gżegżółka, a lesie też masz muszę klozetową??
0
4
RRKT | 95.48.31.* | 03 Września, 2011 15:20
Trzeba było walić "na narciarza":P Wtedy nie miałbyś takich problemów :D
Miałem to samo, tyle że w toitoiu na Woodstocku;-) 2 godziny łaziłem po polu z papierem toaletowym przy dupie;-)
0
16
Bur | 64.103.25.* | 05 Września, 2011 12:37
chyba jakiś popik grasz, bo prawdziwy rockman by sie tym nie przejął i nie żalił w necie, tylko brechtał z kumplami :D mi kiedyś spadł bas w trakcie koncertu (urwał się zaczep), a wokalista spadł ze sceny - do dziś się z tego śmiejemy.
0
17
maxIQ | 77.115.109.* | 05 Września, 2011 17:04
a czy przypadkiem nie nazywasz się darski? adaś to ty?
0
18
Zeniok | 88.101.254.* | 06 Września, 2011 19:50
Dobrze, że konia nie waliłeś w gumie/do kompletu/. Kondom z melą majtał by się z przodu - to by się nadawało do "Śmiechu warte".
No i oczywiście taśma do dupy na tyłach.
Zastanawiam się jednak, po co to zdarzenie aż tak roztrząsać, może to forma jakiegoś objawienia lub innego cudu.
dobre , dobre , ale jeszcze lepsze było , jak koleżanka wyszła "w miasto"z dżinsach , które miała na sobie dnia poprzedniego , wszyscy się za nią oglądali ...myślała , że to zasługa wyjątkowo udanej stylizacji.....ale nieee---- z nogawki ciągnęły się za nią czarne rajtki i gatki.....z dnia poprzedniego ...oczywista :)
gżegżółka | 195.150.77.* | 03 Września, 2011 14:38
a jak srasz w lesie to skąd bierzesz papier?
jake | 83.2.200.* | 03 Września, 2011 15:05
Kurdę koleś, miałem bardzo podobnie. Dokładnie taka sama sytuacja jak Twoja, sranie , zaciągnąłem spodnie i zaczepiły o papier. Na szczęście tuż po wyjściu z kibla się spostrzegłem. To był jakiś cud. Gdybym w porę nie zauważył , teraz nie miałbym życia w mojej szkole. Uważajcie na to!;)
o.O | 31.63.207.* | 03 Września, 2011 15:09
@gżegżółka, a lesie też masz muszę klozetową??
RRKT | 95.48.31.* | 03 Września, 2011 15:20
Trzeba było walić "na narciarza":P Wtedy nie miałbyś takich problemów :D
rerwerwe | 89.231.89.* | 03 Września, 2011 15:22
Głupie. Minus.
spiacakurewna [YAFUD.pl] | 03 Września, 2011 15:30
Jakbym widziała incydent z przed 8 lat w mojej restauracji przy granicy..To Ty ???Śmiałam się chyba najgłośniej z wszystkich pracowników...
Freak | 178.37.115.* | 03 Września, 2011 15:31
A w jakim grasz zespole?
ja | 31.41.144.* | 03 Września, 2011 15:53
Jak stoję na bramce w klubie, to widzę pełno dziewczyn którym tak szara taśma przyczepia się do butów.
Kurosaiko | 83.1.177.* | 03 Września, 2011 16:28
A co gracie? :)
1 | 86.147.39.* | 03 Września, 2011 18:37
Prawdopodobnie muzykę...
ghf | 90.199.30.* | 03 Września, 2011 19:37
przeciez to jest stara jak swiat anegdota, gag ze wszystkich durnych komedii i bajek. minus.
Kasia. :D | 83.11.13.* | 04 Września, 2011 12:07
Jaki zespół? :)
vanderdecken | 86.181.68.* | 04 Września, 2011 15:59
Wierzę że prawdziwe mój koleś w urzędzie pracy miał to samo.
Skygge. | 79.162.134.* | 04 Września, 2011 18:36
Jaki gatunek muzyczny gracie? :P
wodstockowyon | 109.110.223.* | 05 Września, 2011 08:32
Miałem to samo, tyle że w toitoiu na Woodstocku;-) 2 godziny łaziłem po polu z papierem toaletowym przy dupie;-)
Bur | 64.103.25.* | 05 Września, 2011 12:37
chyba jakiś popik grasz, bo prawdziwy rockman by sie tym nie przejął i nie żalił w necie, tylko brechtał z kumplami :D
mi kiedyś spadł bas w trakcie koncertu (urwał się zaczep), a wokalista spadł ze sceny - do dziś się z tego śmiejemy.
maxIQ | 77.115.109.* | 05 Września, 2011 17:04
a czy przypadkiem nie nazywasz się darski? adaś to ty?
Zeniok | 88.101.254.* | 06 Września, 2011 19:50
Dobrze, że konia nie waliłeś w gumie/do kompletu/.
Kondom z melą majtał by się z przodu - to by się nadawało do "Śmiechu warte".
No i oczywiście taśma do dupy na tyłach.
Zastanawiam się jednak, po co to zdarzenie aż tak roztrząsać, może to forma jakiegoś
objawienia lub innego cudu.
pitu psitu | 91.223.78.* | 07 Września, 2011 20:34
dobre , dobre , ale jeszcze lepsze było , jak koleżanka wyszła "w miasto"z dżinsach , które miała na sobie dnia poprzedniego , wszyscy się za nią oglądali ...myślała , że to zasługa wyjątkowo udanej stylizacji.....ale nieee---- z nogawki ciągnęły się za nią czarne rajtki i gatki.....z dnia poprzedniego ...oczywista :)
Rododendron | 213.199.239.* | 13 Września, 2011 22:34
Frankwacuski piesek... Było walić kloca "na Małysza"
r3make [YAFUD.pl] | 30 Kwietnia, 2012 16:00
hm. ja, po załatwieniu grubszej sprawy, zawsze papier na którym siedziałem wrzucam do kibla i spłukuję razem z 'efektem mojej pracy'.
gość333 | 83.238.59.* | 04 Czerwca, 2012 11:21
skoro jadłeś w restauracji, to na jakim zadupiu byłeś, skoro musiałeś do kibla udać się aż na stację benzynową? w knajpie nie mieli wc czy co?
atencja | 83.31.152.* | 26 Lipca, 2018 18:02
informacja o trasie koncertowej nie byla potrzeba, wniosla tylko tyle ze jestes strasznie atencyjny