27.08.2012 14:51#16952
-523
Głosy: 1217Komentarze: 27Pewnego dnia, gdy miałam wolną chatę, wbili znajomi, mama miała być o 20:20, a tata po 22. Zaczęliśmy imprezować i chłopcy w pewnym momencie ubrali szpilki i ciuchy mojej mamy (oczywiście zdjęli koszulki). Nagle, ku memu przerażeniu, weszła moja mama, 40 min za wcześnie! Szkoda, że nie widzieliście jej miny, gdy otworzyła drzwi do garderoby, a tam dwaj moi koledzy, półnadzy w jej szpilkach... YAFUD.
-523Głosy: 1217Komentarze: 27Ostatnio komentowane wpadki
27.08.2012 11:58#17359-523Głosy: 1081Komentarze: 19Historia dowodząca że Mielno na serio niszczy każdego: wakacje 2011, wspaniała impreza, większość z naszej ekipy już się "zmęczyła"i postanowiła wracać do domku. Na "mieście"zostali tylko kolega (nazwijmy go Czesiek) i koleżanka (nazwijmy ją Władzia). Władzię w pewnym momencie zaczepili jacyś kolesie. Pogadała z nimi dosłownie 30 sekund, odwraca się, a tu Czesia już nie ma. Zadzwoniła do nas czy Czesia nie ma w domku, jednak wszyscy doszliśmy zgodnie do wniosku, żeby dała spokój i że pewnie wróci zaraz sam. Jakież wielkie było nasze zdziwienie, gdy we wczesnych godzinach porannych do domku wpada Czesio, cały w glonach, mokry, delikatnie mówiąc wkurzony i drze się na cały głos: "gdzie jest ku*wa Władzia?!". Okazało się, że Czesiek obudził się w jeziorze, nie wiedząc jakim cudem się tam znalazł, jeszcze pijany i bez butów zaczął maszerować w stronę Koszalina, na szczęście, widząc jego stan, jakiś dobry człowiek się nad nim zlitował i odwiózł go do naszego ośrodka. Dla naszego ukochanego, bosego Cześka i przynoszącej pecha Władzi YAFUD
-523Głosy: 1081Komentarze: 1926.08.2012 21:48#18557974Głosy: 1454Komentarze: 47Mam kumpla, który często mnie pyta o wiele kobiecych spraw. Po przerobionej szczegółowo menstruacji, zapytał, na jakiej podstawie wybieram staniki. Powiedziałam mu, że jak miałam 12 lat, to przypadkowo kupiłam idealny rozmiar i do dzisiaj go kupuję. Mam 24 lata. YAFUD.
974Głosy: 1454Komentarze: 4726.08.2012 20:23#18618144Głosy: 1072Komentarze: 26Dziś rano, zapukał do mnie gościu od nieruchomości (była godzina 8:38) i wszyscy jeszcze spali. Zapukał raz, nic (słyszałam jak pukał, ale postanowiłam że nie wstanę to sobie pójdzie). Zapukał drugi raz, jeszcze głośniej, nic. Zapukał po raz trzeci, to się podniosłam i wstałam żeby te drzwi otworzyć. Jego mina wyglądała na dość…..zdziwioną. Rzucił mi takie spojrzenie, poczym zapytał się o poprzednich właścicieli i o moje dane. A co usłyszał „Już tu nie mieszkają, nazywam się …….” W jednym z najgorszych głosów jakie się da wydobyć, to był „skrzek”. Trudno, pan się pokapował że mnie właśnie obudził, przeprosił, i poszedł. Ja wracając do łóżka spojrzałam w lustro…. I aż podskoczyłam. Już wiem dlaczego się tak na mnie patrzał ze zdziwioną miną, zapomniałam zmyć makijażu z wczoraj, i chyba go „trochę” rozmazałam podczas snu. Moje oczy były czarno fioletowe, a tusz do rzęs był na ¾ mojej twarzy. Wyglądałam jak zombie. Ja sama się sobą przestraszyłam jak w lustro zajrzałam. YAFUD
144Głosy: 1072Komentarze: 2626.08.2012 15:54#183831212Głosy: 1572Komentarze: 30Miałam może z sześć lat, kiedy umierał na raka mój dziadek. Rodzice starali się trzymać to przede mną w tajemnicy, ale kiedyś tam przypadkiem ich podsłuchałam. Oczywiście nie wiedziałam wtedy, o co chodzi z tą chorobą. Odwiedzaliśmy raz dziadka w szpitalu. Nie wiedział jeszcze, że ma raka, bo babcia zadecydowała nie uświadamiać go dla jego własnego komfortu psychicznego. Ale mała ja, od razu po wejściu do sali, w której leżał, wgramoliłam się na jego łóżko i z radosnym uśmiechem, ale jednak całkiem poważnie zapytałam: "To co dziadek, ty masz w końcu raka czy rybę, bo zapomniałam?". YAFUD
1212Głosy: 1572Komentarze: 3026.08.2012 12:25#186441076Głosy: 1354Komentarze: 16Moja mama ma już ten wiek że zaczyna zapominać co gdzie schowała. Kilka dni temu idąc za radą usłyszaną w TV kupiła sobie zeszyt w którym zapisuje gdzie co położyła. Dziś gdy byłem u niej stwierdziła że cała sobota minęła jej na szukaniu zeszytu w którym ma zapisane gdzie schowała rachunki i inne ważne dokumenty. Dla mamy YAFUD
1076Głosy: 1354Komentarze: 1625.08.2012 21:06#17939478Głosy: 870Komentarze: 13Pomagałem znajomemu, który sprawił sobie dość zapuszczone mieszkanie w centrum Krakowa. Miał przyjść cykliniarz, więc wszelkie meble z parkietu należało usunąć w miejsce, gdzie parkietu nie ma. Po zapełnieniu niewielkiej kuchni i łazienki dosłownie do sufitu pozostała nam tylko meblościanka. Wpadłem tedy na genialny pomysł rozkręcenia jej na dwa elementy i wystawienia jej na balkon na 2 dni, podczas których miał działać "król parkietu".
I teraz najważniejsze, czego się nauczyłem: W centrum Krakowa niczego na balkon nie wystawiać gdy wychodzi się z mieszkania, niezależnie od hałasu na zewnątrz!. Drugi dzień skrobiemy "pamiątki"po gołębiach z dosłownie każdej półki, a nawet wnętrza. YAFUD
478Głosy: 870Komentarze: 13I teraz najważniejsze, czego się nauczyłem: W centrum Krakowa niczego na balkon nie wystawiać gdy wychodzi się z mieszkania, niezależnie od hałasu na zewnątrz!. Drugi dzień skrobiemy "pamiątki"po gołębiach z dosłownie każdej półki, a nawet wnętrza. YAFUD
25.08.2012 19:57#17032-690Głosy: 1176Komentarze: 33Jestem z moją kobietą już 7 lat, niestety z tego powodu od kilku lat nie jestem wielce pożądany przez inne kobiety ("przecież już zajęty od kilku ładnych lat"). Będąc z moją niewiastą na zakupach w galerii handlowej, idąc z nią w stronę kasy, zauważyłem, że pewna sprzedawczyni w sklepie pożądliwie popatrzyła z uśmiechem w moim kierunku. Będąc przy kasie owa kobieta wróciła pod ladę, szeptając coś na ucho sprzedawczyni, która nas "kasowała", na co ona spoglądając w moją stronę odpowiedziała jej: "nie żartuj sobie, nie ma szans". Pełen dumy i wreszcie jakiegoś zainteresowania ze strony płci przeciwnej, odbierając paragon usłyszałem głos sprzedawczyni do mojej lubej: "Przepraszam Panią, gdzie Pani kupiła tę bluzkę, bo koleżanka się właśnie pytała?". Chodziło o bluzkę Jack Daniel's mojej narzeczonej. YAFUD
-690Głosy: 1176Komentarze: 33Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
25.08.2012 13:58#17911-348
Głosy: 784Komentarze: 25Prawie każdemu przytrafiła się kiedyś historia związana z kluczami. Moi rodzice z moim kilkuletnim bratem wyjeżdzali na wakacje do Polski(mieszkamy za granicą), zostawiając ku mojej radości samego w domu. Trzy dni przed wyjazdem zaczęli mi mówić o tym jak bardzo ważne jest żeby trzymać klucze przy sobie i nie zapomnieć zamknąć wszystkie drzwi jak się gdzieś wychodzi.
- Dobrze przecież mam już 18 lat więc mam już trochę poczucia odpowiedzialności - pomyślałem.
Po kilkunastym z kolei napomnieniu rodziców o kluczach w chwili wychodzenia z domu, pożegnałem się z nimi i zamknąłem drzwi. Do naszego domu można wejść trzema drzwiami. Są jedne frontowe drzwi z zamkiem na klucz i łańcuchem. Na tyłach domu są dwoje drzwi zamykane pokrętłami od środka mające po jednym zamku do którego jest osobny klucz niż do drzwi frontowych. Mieszkam już w tym domu dość długo w tym domu jednak nigdy nie zamykałem drzwi frontowych na łańcuch. Owego feralnego dnia, musiałem jechać do pracy na 4. Była już 3 po południu więc pozamykałem drzwi na tyłach i zostawiłem od nich kluczyk na stole. zamknąłem też drzwi frontowe na dwa zamki, po czym zabrałem klucz od frontowych drzwi. Otwieram garaż i wyjeżdzam rowerem( garaż się zamyka automatycznie za plecami, ale nie otwiera). Zaczęło strasznie padać, a ja przypomniałem sobie że nie mam uniformu do pracy (kucharz). Wracam więc do domu cały przemoczony. Zsiadam z roweru i wkładam klucz do zamka. Drzwi się otwierają ale tylko do pewnego miejsca. Przypomniałem sobie, że zamknęłem drzwi również na łańcuch. Pędem biegnę na tyły w nadziei, że uda mi się wejsc do domu. Niestety one też były zamknięte. Na czym polega YAFUD? Przez bite dwie godziny w strasznej ulewie stałem przed frontowymi drzwiami mojego domu, usiłując otworzyć zamek łańcuchowy, mimo wszystkich spojrzeń okolicznych ludzi patrzących na mnie jak na złodzieja. Ostatecznie dostrzegłem ledwo uchylone okno mojego pokoju na drugim piętrze, więc po tym jak pożyczyłem drabinę od mojego sąsiada wdrapałem się do mojego upragnionego domu pomimo mojego lęku wysokości. Żadne lęki nie są straszne, kiedy człowiek jest tak bardzo poirytowany własnym roztargnieniem. YAFUD
-348Głosy: 784Komentarze: 25- Dobrze przecież mam już 18 lat więc mam już trochę poczucia odpowiedzialności - pomyślałem.
Po kilkunastym z kolei napomnieniu rodziców o kluczach w chwili wychodzenia z domu, pożegnałem się z nimi i zamknąłem drzwi. Do naszego domu można wejść trzema drzwiami. Są jedne frontowe drzwi z zamkiem na klucz i łańcuchem. Na tyłach domu są dwoje drzwi zamykane pokrętłami od środka mające po jednym zamku do którego jest osobny klucz niż do drzwi frontowych. Mieszkam już w tym domu dość długo w tym domu jednak nigdy nie zamykałem drzwi frontowych na łańcuch. Owego feralnego dnia, musiałem jechać do pracy na 4. Była już 3 po południu więc pozamykałem drzwi na tyłach i zostawiłem od nich kluczyk na stole. zamknąłem też drzwi frontowe na dwa zamki, po czym zabrałem klucz od frontowych drzwi. Otwieram garaż i wyjeżdzam rowerem( garaż się zamyka automatycznie za plecami, ale nie otwiera). Zaczęło strasznie padać, a ja przypomniałem sobie że nie mam uniformu do pracy (kucharz). Wracam więc do domu cały przemoczony. Zsiadam z roweru i wkładam klucz do zamka. Drzwi się otwierają ale tylko do pewnego miejsca. Przypomniałem sobie, że zamknęłem drzwi również na łańcuch. Pędem biegnę na tyły w nadziei, że uda mi się wejsc do domu. Niestety one też były zamknięte. Na czym polega YAFUD? Przez bite dwie godziny w strasznej ulewie stałem przed frontowymi drzwiami mojego domu, usiłując otworzyć zamek łańcuchowy, mimo wszystkich spojrzeń okolicznych ludzi patrzących na mnie jak na złodzieja. Ostatecznie dostrzegłem ledwo uchylone okno mojego pokoju na drugim piętrze, więc po tym jak pożyczyłem drabinę od mojego sąsiada wdrapałem się do mojego upragnionego domu pomimo mojego lęku wysokości. Żadne lęki nie są straszne, kiedy człowiek jest tak bardzo poirytowany własnym roztargnieniem. YAFUD
25.08.2012 09:51#18528577Głosy: 1035Komentarze: 38Jestem właścicielem hurtowni spożywczej do której należy flota 15 samochodów dostawczych. Od pewnego czasu stopniowo zaczęły wzrastać nasze wydatki na paliwo. Z początku wydawało mi się to naturalne bo przecież cena paliwa rośnie, jednak z biegiem czasu zauważyłem, że wzrost wydatków nie ma pokrycia we wzroście cen paliwa. Pewnego wieczora usiadłem więc sobie na spokojnie i porównałem faktury z przebiegami w samochodach. Wynik odrobinę mnie zaskoczył. Wychodzi na to, że samochód który średnio spala 11-12l, w mojej firmie spalał 30-35l/100km. YAFUD
577Głosy: 1035Komentarze: 38Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2025 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.