Podczas powrotu ze Squosha , spotkałem moją wykładowczynię(cudna kobieta "niesamowity tyłek i piersi", starsza ode mnie zaledwie o 3-4 lata). Poprosiła bym pomógł , jej cos przy komputerze , bo ona się na tym nie zna a ma jakis problem. Powiedziałem , ze jak tylko się wykąpię to wpadne , lecz ona zaprotestowała mówiąc , ze to jest pilne i jak zechce to u niej sie wykapię. W domu gdy zasiadłem za jej komputerem , a ona wyjaśnił mi co nie tak , dodała ze teraz ona się idzie wykapać abym ja miał potem łazienkę dla siebie. Gdy skończyłem , mineła jakas godzina , poszedłem sie wykąpać. Po napuszczeniu wody , zorientowałem się że nie ma nigdzie ręczników , więc poszedłem zapytać się gdzie mogę go znaleźć . Gdy wszedłem do jej pokoju ona leżała naga z wibratorem -wiecie gdzie. Najlepsze w tym było to , ze potrzebowała pomocy bo powiedziała , ze nie może wyjąć :D YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.