Dzisiaj rano wstałem po imprezie. Obudziło mnie pukanie do drzwi, cały przymulony zrzuciłem się z łózka i jakoś doczłapałem do drzwi. Gdy otworzyłem ukazała się bardzo, bardzo ładna dziewczyna, która na mój widok się uśmiechnęła. Była to studentka reklamująca swoją uczelnie z jakichś tam powodów - nie słuchałem za dokładnie. Gdy już dała mi ulotkę i skończyła, spytałem czy da mi swój numer. Śmiejąc się odmówiła i poszła sobie. Wkurzony udałem się do łazienki - i wtedy, w lustrze zrozumiałem czemu tak się uśmiechała. Cały byłem popisany (jak się okazało "niezmywalnym markerem") "jestem pedałem", "ruchał mnie murzyn", "Tato mnie od tyłu"i inne, równie ciekawe teksty. Po 10 godzinach nadal nie udało mi się tego domyć do końca. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.