Wczoraj najprościej mówiąc pierd*lneło naszego czarnego kota (jedyny czarny w okolicy). Nikt nie chciał iść po "zwłoki"wypadło na mnie. Zebrałam go i poszłam zakopać, wróciłam i co widze? Kot siedzi na parapecie jak gdyby nigdy nic YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dobre, dobre. Myślę, że mogłaby być główna, gdyby było napisane w inny sposób, bo po pierwsze brakuje znaków interpunkcyjnych, a po drugie chyba nie każdy zrozumiał.
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 20 Lipca, 2012 20:18
Zebrałaś go, a potem usiadł? Regeneracja jak u filmowych robotów.
Tekro | 37.47.179.* | 20 Lipca, 2012 21:07
Kolejny który respi się po jakimś czasie mój też tak miał miał :D A tak na serio to już wylazł i nie wrócił.
KiloQram09 [YAFUD.pl] | 20 Lipca, 2012 22:17
Dobre, dobre. Myślę, że mogłaby być główna, gdyby było napisane w inny sposób, bo po pierwsze brakuje znaków interpunkcyjnych, a po drugie chyba nie każdy zrozumiał.
Burek [YAFUD.pl] | 21 Lipca, 2012 00:34
Widocznie tak go "pierd*lneło", ze zaczął udawać martwego.
Komisarz Ludowy | 82.145.211.* | 21 Lipca, 2012 08:29
Może ktoś go zakopał za "Cmętarzem Zwieżąt"?
(dla niekumatych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cmętarz_zwieżąt nawiasem polecam)