to sie zdarzylo okolo miesiac temu bylismy z moim chlopakiem, siostra i mama w Zakopanem. Wycieczka super udala sie pozwiedzalismy itp. Yafud zaczal sie jak wracalismy korki niesamowite wiadomo jak z Zakopca spoko ominiemy. omijajac wszelkimi mozliwymi sposobami korki nadrobilismy ok 150 km. Moj chlopak prowadzil pozno juz bylo wiadomo nam sie usnelo. W pewnym momencie straszny huk okazalo sie ze dzika potracilismy w terenie zabudowanym 2 km od mojego domu... Yafud 2 pozbieralismy wszystko policja itd. wsiadamy okazalo sie ze akumulator nam siadl. dzwonimy po wsparcie dobrze jest chlopaki przyjada z kablami. jak przyjechali okazalo sie ze 100m od stacji benzynowej braklo im paliwa i pchali... Ten dzien byl wyjatkowy dla nas wszystkich... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dla mnie też wyjątkowo pechowy, bo przeczytałam tego yafuda. Przecinków też ci zabrakło. No ale przeczytałam jednym dechem, tak to poleciałoooooo... O!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 06 Listopada, 2012 21:14
Sobie ten akumulator to od tego stania i oczekiwania na policję padł? Widać, jak działa polska 'służba porządku i bezpieczeństwa'.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 07 Listopada, 2012 13:56
Dla mnie też wyjątkowo pechowy, bo przeczytałam tego yafuda. Przecinków też ci zabrakło. No ale przeczytałam jednym dechem, tak to poleciałoooooo... O!