Zawsze z moją kolezanką idziemy usiąsc na ławeczke przed szkolą w trakcie przerwy. Usiadłysmy na niej i zaczelysmy sobie rozmawiać. Gdy zadzwonił dzwonek poszłysmy pod klase i usłyszłam smiechy za moimi plecami , więc się obróciłam i spytałam o co chodzi. Okazało się ,ze miałam ubrudzony sweterek nutella na tyłku i kazdy myślał ,ze to kupa. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dzieciaczku, od tego typu sytuacji sa tak zwane 'psiapsioly' a nie YAFUD.Robisz tu tylko syf, zalisz sie sytuacja ktora nie ma nic wspolnego ze spapranym dniem...Chociaz przepraszam,to jest gimbaza wiec ta porazka ma wplyw na to jak od tej chwili beda postrzegac cie osoby w klasie.......
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2012 17:45
Nie wiem jak mogę odnieść się do powyższych wypocin 1gimbazjalistki, dlatego powiem tylko tyle, że z pewnością musiało to być traumatyczne wydarzenie.
Olga [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2012 17:51
Dzieciaczku, od tego typu sytuacji sa tak zwane 'psiapsioly' a nie YAFUD.Robisz tu tylko syf, zalisz sie sytuacja ktora nie ma nic wspolnego ze spapranym dniem...Chociaz przepraszam,to jest gimbaza wiec ta porazka ma wplyw na to jak od tej chwili beda postrzegac cie osoby w klasie.......
gość;) | 82.160.125.* | 26 Listopada, 2012 18:51
A skąd nutella na ławce?
jagodziankazszynkom | 89.78.88.* | 27 Listopada, 2012 21:57
skąd nutella na plecach? być może to nie była nutella
Cobra | 37.31.5.* | 29 Listopada, 2012 01:07
Arhaheigrab, a tobie baby brakuje bo pierdzielisz tak zupelnie bez sensu. Konia sobie moze zwal.