Pół roku temu potrącił mnie samochód. Obrażenia były znośne bo miałam tylko 3 złamania (dwóch kości w podudziu i obojczyka). Wylądowałam w ekspresowym tempie w szpitalu, i jak przystało na naszą Służbę Zdrowia czekałam piętnaście minut w męczarniach na prześwietlenie. Gdy wreszcie wjechali ze mną do sali zostałam uświadomiona ,że nikt mi nie pomoże przedostać się z jednego łóżka na to drugie do prześwietleń. Zaciskając zęby jakoś dałam radę. Potem oczywiście nastąpiło nastawianie nogi ale uśpili mnie więc nie mogę tego opisać. Obudziłam się już na sali, na chirurgii. Przyszła jedna pielęgniarka z praktykantem (muszę dodać ,że był przystojny), wyprosiła grzecznie moją rodzinę no i zaczęło się najlepsze. Oh tak, cewnik... Nie wiem jakim cudem ale nie mogła trafić, więc poprosiła praktykanta, on również nie mógł dać rady. Cała czerwona modliłam się żeby to się wreszcie skończyło. Zawołała inną pielęgniarkę, nic, drugą, też nie... W końcu zadzwoniły po położną i ona jedyna była na tyle kompetentna że wreszcie umiejscowiła tą rurkę... Potem oczywiście stały nade mną i patrzyły na moje krocze... Powiem wam jedno: wypadek przy tym zajściu to nic... Dla mnie wielki YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
x | 176.250.43.* | 10 Grudnia, 2012 18:20
A kto ci kazał się zgodzić na obecność praktykanta??? sama jesteś sobie winna...
1
2
hmk0 | 188.47.122.* | 10 Grudnia, 2012 19:33
hm... np szpital uniwersytecki... i nie masz prawa odmówić obecności stażysty... a swoją drogą, w szoku, po narkozie, połamany, obolały, zdezorientowany człowiek- takiemu nawet przez myśl nie przyjdzie, żeby zaprotestować. Nikomu nie życzę.
0
3
x | 90.200.100.* | 11 Grudnia, 2012 20:54
hmk0 nudziło mi się i wklepałem na google "szpital uniwersytecki stażyści badanie odmowa"- pierwszy link: "...Jednak, jak wyjaśnia w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl Barbara Kozłowska, Rzecznik Praw Pacjenta, na każdym etapie leczenia pacjent może domagać się, aby towarzyszyły mu osoby bliskie. Ma również prawo wyrażenia zgody bądź jej odmowy co do obecności innych osób, poza personelem medycznym...", "...I dodaje, że żadna placówka medyczna, w tym także dydaktyczna, nie może uzależniać udzielenia świadczenia od wyrażenia zgody przez pacjenta na obecność innych osób..." Pozdrawiam
1
4
remek | 79.189.81.* | 11 Grudnia, 2012 22:27
3 złamania to znośne obrażenia?!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
x | 176.250.43.* | 10 Grudnia, 2012 18:20
A kto ci kazał się zgodzić na obecność praktykanta??? sama jesteś sobie winna...
hmk0 | 188.47.122.* | 10 Grudnia, 2012 19:33
hm... np szpital uniwersytecki... i nie masz prawa odmówić obecności stażysty... a swoją drogą, w szoku, po narkozie, połamany, obolały, zdezorientowany człowiek- takiemu nawet przez myśl nie przyjdzie, żeby zaprotestować. Nikomu nie życzę.
x | 90.200.100.* | 11 Grudnia, 2012 20:54
hmk0 nudziło mi się i wklepałem na google "szpital uniwersytecki stażyści badanie odmowa"- pierwszy link:
"...Jednak, jak wyjaśnia w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl Barbara Kozłowska, Rzecznik Praw Pacjenta, na każdym etapie leczenia pacjent może domagać się, aby towarzyszyły mu osoby bliskie. Ma również prawo wyrażenia zgody bądź jej odmowy co do obecności innych osób, poza personelem medycznym...", "...I dodaje, że żadna placówka medyczna, w tym także dydaktyczna, nie może uzależniać udzielenia świadczenia od wyrażenia zgody przez pacjenta na obecność innych osób..."
Pozdrawiam
remek | 79.189.81.* | 11 Grudnia, 2012 22:27
3 złamania to znośne obrażenia?!