Tydzień temu poszłam z mamą na zakupy do supermarketu. W pewnym momencie rozdzieliłyśmy się i mama zabrała wózek. Po kilku minutach odnalazłam nasz wózek, ale mamy przy nim nie było. Wrzuciłam do koszyka paczkę żelków i zaczęłam go dalej pchać, do następnej alejki. Nagle usłyszałam wołanie: ŁAPAĆ ZŁODZIEJA!!! Okazało się, że przez pomyłkę wzięłam wózek jakiejś znerwicowanej starszej pani. Musiałam tłumaczyć się ochronie. A starsza pani powiedziała cytuje: Ty już nie masz życia w tym mieście ty jędzo, mała smarkula z ciebie! Nie ma to jak udane zakupy! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
vrtr | 83.26.143.* | 24 Września, 2013 00:37
Tłumaczyć? Złodzieja? Przecież towar na terenie marketu nieważne w wózku czy nie, jest własnością sklepu. Dopóki nie zapłaci się za niego przy kasie to co najwyżej w tyłek Cię mogą cmoknąć. No chyba, że chodzi o przysłowiową "złotówkę"w wózku, ale to i tak pożal się Boże żałosna historia.
1
2
Asia | 5.172.252.* | 24 Września, 2013 20:06
up Zgadzam się, choć może w tym wózku była torebka owej Pani.
0
3
Ja | 81.190.105.* | 27 Września, 2013 22:27
Znam ten ból, a do poprzednich komentujących. Znerwicowana starsza pani nawet zabranie przez przypadek pustego wózka, czy zajęcie upatrzonego przez nią miejsca w autobusie uważa za poważne przestępstwo.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
vrtr | 83.26.143.* | 24 Września, 2013 00:37
Tłumaczyć? Złodzieja? Przecież towar na terenie marketu nieważne w wózku czy nie, jest własnością sklepu. Dopóki nie zapłaci się za niego przy kasie to co najwyżej w tyłek Cię mogą cmoknąć. No chyba, że chodzi o przysłowiową "złotówkę"w wózku, ale to i tak pożal się Boże żałosna historia.
Asia | 5.172.252.* | 24 Września, 2013 20:06
up
Zgadzam się, choć może w tym wózku była torebka owej Pani.
Ja | 81.190.105.* | 27 Września, 2013 22:27
Znam ten ból, a do poprzednich komentujących. Znerwicowana starsza pani nawet zabranie przez przypadek pustego wózka, czy zajęcie upatrzonego przez nią miejsca w autobusie uważa za poważne przestępstwo.