Byłem u mojej dziewczyny,z okazji naszej pierwszej rocznicy chodzenia.Głównie,co robiliśmy to wkładanie sobie nawzajem rąk w majtki.Po powrocie,jak to mamy w zwyczaju,pisaliśmy o tym,co sie zdarzyło.Potem poszedłem sie uczyć.Moja matka kazała mi zostawić telefon w salonie,żeby mnie nie rozpraszał...To dziecinada,ale miałem dobry humor i dałem jej telefon.Po chwili dowiedziałem się,że czytała moje wiadomości i musiałem przechodzić 2 godzinną rozmowę o seksie,zakaz spotkań w domu z moją dziewczyną oraz chamskie komentarze do wszystkiego... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
W sumie mi też nie. Nie rozumiem grzebania w telefonach dzieci da fun'u. Rozumiem - jeśli rodzic podejrzewa, że dziecko ćpa/pije to nawet jest to wskazane jeśli dzieciak trzyma buzię na kłódkę i nie chce się przyznać, ale tak z czystej ciekawości? Bez przesady.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Clockworkskinhead [YAFUD.pl] | 18 Października, 2013 15:16
Jak się ma 15 lat to takie sytuacje się zdarzają, cóż.
Albo nie pisać, albo kasować.
amarus [YAFUD.pl] | 18 Października, 2013 18:49
@up
Mi nikt nigdy w telefonie i innych prywatnych rzeczach nie grzebał, nawet jak miałam 15 lat. Dziwna mamuśka.
Clockworkskinhead [YAFUD.pl] | 18 Października, 2013 19:10
W sumie mi też nie. Nie rozumiem grzebania w telefonach dzieci da fun'u. Rozumiem - jeśli rodzic podejrzewa, że dziecko ćpa/pije to nawet jest to wskazane jeśli dzieciak trzyma buzię na kłódkę i nie chce się przyznać, ale tak z czystej ciekawości? Bez przesady.