Mój chłopak ma to do siebie, że nie zna umiaru, jeśli chodzi o picie alkoholu (na co dzień świetny programista, dusza towarzystwa, wartościowy chłopak...). Ciągłe wyrzuty z mojej strony w tym temacie nic nie działają. To że kiedyś zasnął na schodach, w inne klatce, na innym osiedlu i szukałam go z jego mamą też nie przekonują (było już prawie południe). Nawet to, że ostatnio w pijanym amoku, gdy spaliśmy, a z jego ust się wylewała cała zawartość żołądka, również go nie rusza. Nie rusza go to, że zrzygał się wprost na mnie. Ba! Jeszcze twierdzi, że to moja wina, bo ja go wzięłam z sobą na imprezę... Moje życie z nim to YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Judyta | 194.33.77.* | 07 Listopada, 2013 11:55
Czemu nie nazwiesz go po prostu alkoholikiem?
-1
2
TRALALA | 87.207.105.* | 07 Listopada, 2013 12:34
@up Nie wiem czy znasz pojęcie alkoholizmu? Facet jeszcze nie jest alkoholikiem, ale jest na najlepszej drodze, żeby się nim stać.
0
3
Kasia. | 82.145.221.* | 07 Listopada, 2013 16:14
skoro wiesz, ze ma problem z alkoholem to po ch*j go bierzesz ze soba na imprezy?
1
4
@anonim | 37.109.76.* | 07 Listopada, 2013 16:58
skoro widzisz ze jest taki problem to albo go zostaw albo sila zaciagnij na jakies spotkanie AA! po co masz sobie zmarnowac zycie dziewczyno...
2
5
joanna | 31.0.55.* | 08 Listopada, 2013 10:30
zostaw go mój mąż robił podobnie i do tego nic nie pamiętał i mówił ze nie ma problemu, aż próbował mnie i dzieci spalić w domu żywcem Ja odeszłam i się rozwodzę.
0
6
jerzy | 91.206.65.* | 09 Listopada, 2013 08:28
Za parę lat,w tym miejscu przeczytamy,jaka Ty jesteś nieszczęśliwa bo mąż pije i bije.
Nie jesteście małżeństwem, wiesz że jest alkoholikiem, twierdzisz że twoje życie z nim jest zmarnowane, i nadal go niańczysz. Pewnie z czasem alkohol odbierze mu rozum, ty będziesz siedzieć w domu z dwójką dzieci i ganiać po opiekach, a on będzie imprezował i spał na schodach. Twoje życie to twoje wybory.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Judyta | 194.33.77.* | 07 Listopada, 2013 11:55
Czemu nie nazwiesz go po prostu alkoholikiem?
TRALALA | 87.207.105.* | 07 Listopada, 2013 12:34
@up Nie wiem czy znasz pojęcie alkoholizmu? Facet jeszcze nie jest alkoholikiem, ale jest na najlepszej drodze, żeby się nim stać.
Kasia. | 82.145.221.* | 07 Listopada, 2013 16:14
skoro wiesz, ze ma problem z alkoholem to po ch*j go bierzesz ze soba na imprezy?
@anonim | 37.109.76.* | 07 Listopada, 2013 16:58
skoro widzisz ze jest taki problem to albo go zostaw albo sila zaciagnij na jakies spotkanie AA! po co masz sobie zmarnowac zycie dziewczyno...
joanna | 31.0.55.* | 08 Listopada, 2013 10:30
zostaw go mój mąż robił podobnie i do tego nic nie pamiętał i mówił ze nie ma problemu, aż próbował mnie i dzieci spalić w domu żywcem Ja odeszłam i się rozwodzę.
jerzy | 91.206.65.* | 09 Listopada, 2013 08:28
Za parę lat,w tym miejscu przeczytamy,jaka Ty jesteś nieszczęśliwa bo mąż pije i bije.
Licho [YAFUD.pl] | 24 Listopada, 2013 02:02
Nie jesteście małżeństwem, wiesz że jest alkoholikiem, twierdzisz że twoje życie z nim jest zmarnowane, i nadal go niańczysz. Pewnie z czasem alkohol odbierze mu rozum, ty będziesz siedzieć w domu z dwójką dzieci i ganiać po opiekach, a on będzie imprezował i spał na schodach. Twoje życie to twoje wybory.