Jestem kilka misięcy po ślubie, z pieniędzmi nam się nie przelewa ale nie jest żle. Dwa tyg temu mąż stwierdził że będzie mi dawać co tydzień 30 zł zebym mogła sobie coś kupić jakieś kosmetyki i co tylko bede chciała. Zdziwiłam się ale też się ucieszyłam, wczoraj kupiłam sobie żel pod prysznic za niecałe 9zł i z tego powodu mąż się na mnie obraził "ponieważ wydaję pieniądze z kieszonkowego które przecież miałam przeznaczyć na prezent na święta do niego"i "że przecież dobrze wiem że chce tą golarke elektryczną co widzielismy ostatnio w sklepie za 390zł"... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Może daje jej pieniądze,żeby odkładała na prezent dla niego? :-D poważnie to współczuję skąpego męża. Mając niewiele,można dobrze zagospodarować.
0
3
WPHU | 81.219.123.* | 21 Listopada, 2013 19:26
Prawdziwy YAFUD. Okropny mąż.
2
4
Anka | 83.29.99.* | 22 Listopada, 2013 01:45
Mąż - dramat. :/ Nie zazdroszczę.
Ale szczerze mówiąc, czułabym się koszmarnie upokorzona, jakbym musiała dostawać od faceta "30 złotych, żebym mogła sobie coś kupić". Nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić. To naprawdę uwłaczające!
Wyjęłaś mi to z ust! Kieszonkowe to może dostawać dziecko od rodzica, a nie żona od męża.
Swoją drogą, mamy rozumieć, że nie pracujesz, nie wychowujesz dzieci i po prostu siedzisz w domu i oglądasz seriale? Jeśli tak, to w końcu znalazłam ten baśniowy element społeczeństwa - kobietę na utrzymaniu.
-1
6
Patka | 91.192.88.* | 23 Listopada, 2013 00:00
Może nie tyle co siedzi w domu i ogląda seriale, ale ogólnie zajmuje się sprzątaniem, gotowaniem itp. Co nie zmienia faktu, że mimo trudnej sytuacji finansowej nie chciało jej się poszukać pracy;) A mąż dupek i sknera
ahahaha :D Bardzo zabawne. Codziennie (a czasem co drugi dzień) robię obiad i sprzątam mieszkanie i nie ma opcji, żeby zajmowało to komukolwiek cały dzień, chyba że chodzi i rozrzuca rzeczy od razu po mieszkaniu. Do tego spędzam jeszcze ok 6 godzin na pracy zarobkowej, a po południu zajmuję się dziećmi. Nie mówiąc o ich odbieraniu ze szkoły/przedszkola co zajmuje dodatkowo ok. godziny. Jestem absolutnie przekonana, że nie da się sprzątać i gotować przez 10 godzin dziennie, chyba że się pracuje w restauracji. Więc jeśli nie seriale, to pewnikiem Internet.
1
8
Yuhu | 95.215.21.* | 24 Listopada, 2013 14:23
Salome, pełne poparcie :) Ja sama jestem typem "kury domowej"i rano sprzątam, gotuję a po południu opiekuję się swoimi dzieciakami. Prócz tego rano znajduję czas na jakieś wolontariaty a po południu na obejrzenie serialu czy dobrą książkę. A zaznaczam że dzieci są małe co oznacza że potrafią zrobić NAPRAWDĘ duży bałagan. Ale nie jestem w stanie sobie wyobrazić co musiałyby zrobić albo co mój mąż musiałby sobie zażyczyc na obiad, żeby te obowiązki zajęły mi 10 godzin.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
amarus [YAFUD.pl] | 21 Listopada, 2013 11:43
Współczuję mężusia - sknery.
Asia | 5.60.223.* | 21 Listopada, 2013 14:28
Może daje jej pieniądze,żeby odkładała na prezent dla niego? :-D poważnie to współczuję skąpego męża. Mając niewiele,można dobrze zagospodarować.
WPHU | 81.219.123.* | 21 Listopada, 2013 19:26
Prawdziwy YAFUD. Okropny mąż.
Anka | 83.29.99.* | 22 Listopada, 2013 01:45
Mąż - dramat. :/ Nie zazdroszczę.
Ale szczerze mówiąc, czułabym się koszmarnie upokorzona, jakbym musiała dostawać od faceta "30 złotych, żebym mogła sobie coś kupić". Nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić. To naprawdę uwłaczające!
Salome [YAFUD.pl] | 22 Listopada, 2013 10:10
@up:
Wyjęłaś mi to z ust! Kieszonkowe to może dostawać dziecko od rodzica, a nie żona od męża.
Swoją drogą, mamy rozumieć, że nie pracujesz, nie wychowujesz dzieci i po prostu siedzisz w domu i oglądasz seriale? Jeśli tak, to w końcu znalazłam ten baśniowy element społeczeństwa - kobietę na utrzymaniu.
Patka | 91.192.88.* | 23 Listopada, 2013 00:00
Może nie tyle co siedzi w domu i ogląda seriale, ale ogólnie zajmuje się sprzątaniem, gotowaniem itp. Co nie zmienia faktu, że mimo trudnej sytuacji finansowej nie chciało jej się poszukać pracy;) A mąż dupek i sknera
Salome [YAFUD.pl] | 23 Listopada, 2013 02:21
@up:
ahahaha :D Bardzo zabawne. Codziennie (a czasem co drugi dzień) robię obiad i sprzątam mieszkanie i nie ma opcji, żeby zajmowało to komukolwiek cały dzień, chyba że chodzi i rozrzuca rzeczy od razu po mieszkaniu. Do tego spędzam jeszcze ok 6 godzin na pracy zarobkowej, a po południu zajmuję się dziećmi. Nie mówiąc o ich odbieraniu ze szkoły/przedszkola co zajmuje dodatkowo ok. godziny.
Jestem absolutnie przekonana, że nie da się sprzątać i gotować przez 10 godzin dziennie, chyba że się pracuje w restauracji. Więc jeśli nie seriale, to pewnikiem Internet.
Yuhu | 95.215.21.* | 24 Listopada, 2013 14:23
Salome, pełne poparcie :)
Ja sama jestem typem "kury domowej"i rano sprzątam, gotuję a po południu opiekuję się swoimi dzieciakami.
Prócz tego rano znajduję czas na jakieś wolontariaty a po południu na obejrzenie serialu czy dobrą książkę.
A zaznaczam że dzieci są małe co oznacza że potrafią zrobić NAPRAWDĘ duży bałagan.
Ale nie jestem w stanie sobie wyobrazić co musiałyby zrobić albo co mój mąż musiałby sobie zażyczyc na obiad, żeby te obowiązki zajęły mi 10 godzin.