Otóż moja mama jest wprost przecudowna. co takiego od niej usłyszałam ? Zacznę od tego, że jakiś czas temu zerwał ze mną chłopak i nie powiem ciężko mi było się z tym pogodzić. Jak to mama, pocieszała i wyzywała pana X od najgorszych... Dziś rozwiesiłam ubrania, bo mnie o to poprosiła. Po zakończeniu tej czynności, zaczęła się mnie czepiać , że nie zrobiłam tego jak ona chciała. Z racji tego , że mam dość twardy charakter i jestem trochę nerwowa wywiązała sie lekka kłótnia, na końcu wymiany zdań usłyszałam - "nie dziwie się że "pan X"z Tobą zerwał, każdy kolejny zerwie"... dziękuje Ci wspaniała mamo za wsparcie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.