Sytuacja miała miejsce jeszcze w klasie maturalnej. W związku z ciągłym niewyspaniem nie dawało się mnie dobudzić i albo się spóźniałam na pierwsze zajęcia, albo zasypiałam dosłownie wszędzie. O 8 rano miałam mieć ważny sprawdzian z biologii. Znajomi zorganizowali prawdziwą akcję pobudki - o 6 rano dostałam kilka smsów, koło 7 parę osób zadzwoniło... Gdzie w tym wszystkim YAFUD? Poprzedniego dnia dostałam maila, że biologica jest chora i nie odbędą się dwie pierwsze lekcje...«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
fejk | 87.205.30.* | 11 Czerwca, 2014 12:29
To chyba złośliwie, ewentualnie ci znajomi nie są zarazem kolegami z klasy/ze szkoły.
0
2
yolo | 89.71.205.* | 11 Czerwca, 2014 13:22
Dlatego na noc wycisza się telefon, a budzik i tak zadzwoni :D
0
3
yafpshv | 80.50.130.* | 13 Czerwca, 2014 19:13
Ale yafud że nie yafud :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fejk | 87.205.30.* | 11 Czerwca, 2014 12:29
To chyba złośliwie, ewentualnie ci znajomi nie są zarazem kolegami z klasy/ze szkoły.
yolo | 89.71.205.* | 11 Czerwca, 2014 13:22
Dlatego na noc wycisza się telefon, a budzik i tak zadzwoni :D
yafpshv | 80.50.130.* | 13 Czerwca, 2014 19:13
Ale yafud że nie yafud :D