Pracując w warsztacie samochodowym, pewnego razu natrafiłem na klienta, tęgi jegomość, który siedział w fotelu, zaczytany w jakąś gazetę. Podszedłem więc i zabrałem auto. Po chwili powiedziałem do petenta, że przydałoby się wymienić świece, na co ten odpowiedział, cobym się pospieszył. Czując, iż trafiłem na tak zwanego "frajera", zacząłem wymieniać mu co warto by jeszcze wymienić w jego samochodzie, tj. pasek rozrządu, klocki i tarcze, płyn hamulcowy i ten w chłodnicy oraz wycieraczki. On zaś tylko ponaglał, pochłaniając kolejne strony gazety. Skończywszy robotę i odstawiwszy samochód, bardzo ucieszony, powiedziałem mu, że praca skończona. Na co on spojrzał tylko na mnie i powiedział: no, a teraz bierz się pan za mój samochód. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
elot360 [YAFUD.pl] | 18 Sierpnia, 2014 13:05
Co powiedziałeś właścicielowi samochodu który zmodernizowałeś?
Lilu | 31.42.10.* | 18 Sierpnia, 2014 14:11
Tak, często ten kawał pojawia się na jeja.pl niezłą "sztuczka"skopiować go i wkleić na Yafud'a
meg | 79.186.253.* | 19 Sierpnia, 2014 07:51
Próbuję sobie wyobrazić, ile czasu zajęłaby taka robota i nie mogę uwierzyć, że jakikolwiek klient siedziałby tyle czasu czytając gazetę. Ściema?
brzoskwinka [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2014 17:11
Jeja.pl nawet jako yafud jest nudny