Ostatnio wsiadłam z moją pięcioletnią córeczką do tramwaju, w którym strasznie syfiło - klocki hamulcowe psują się niestety dość często w tym miejscu w środku Europy. Powiedziałam coś o śmierdzących hamulcach i rozmawiałyśmy na inne tematy, kiedy po jakimś czasie moja córeczka marszczy nosek i rzecze z całą mocą swego pięcioletniego głosu: - znowu te pedały!!! Kilka osób się odwróciło. Mnie zamurowało. Gonitwa myśli: kto, co , czego jej nagadał??? - że co, kotku? - no te pedały, które CUCHNĄ! Olśnienie. - hamulce, kochanie... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
fffka | 193.239.59.* | 25 Sierpnia, 2014 13:43
Nawet zabawne, ale beznadziejnie napisane.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fffka | 193.239.59.* | 25 Sierpnia, 2014 13:43
Nawet zabawne, ale beznadziejnie napisane.