Historia miała miejsce ok roku temu. Kochalam się z moim mężem, było mi tak niesamowicie dobrze, ze podczas mojego orgazmu, maz dostał tak niesamowitego ataku śmiechu, ze piał w nieboglosy dość długo. Jak się zapytałam, "o co chodzi",powiedział, "Nic"i śmiał się dalej. Do dzisiaj się wiem o co mu chodziło. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
troll | 109.196.49.* | 24 Września, 2014 13:23
to dzisiaj go zapytaj? może chodziło o jakąś Twoją minę :D
0
2
fejk | 178.37.90.* | 24 Września, 2014 14:37
Pewnie chodzi o minę i autorka powinna być szczęśliwa, że nadal jest zamężna :P
0
3
ups | 82.160.130.* | 24 Września, 2014 19:15
A może cieszył się, że w końcu doszłaś?
0
4
hfhggh | 46.77.124.* | 25 Września, 2014 07:48
Orgazm raz w roku to przykre
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
troll | 109.196.49.* | 24 Września, 2014 13:23
to dzisiaj go zapytaj? może chodziło o jakąś Twoją minę :D
fejk | 178.37.90.* | 24 Września, 2014 14:37
Pewnie chodzi o minę i autorka powinna być szczęśliwa, że nadal jest zamężna :P
ups | 82.160.130.* | 24 Września, 2014 19:15
A może cieszył się, że w końcu doszłaś?
hfhggh | 46.77.124.* | 25 Września, 2014 07:48
Orgazm raz w roku to przykre