O 13 miałam rozmowę o pracę marzeń. Przygotowałam się, zadbałam o nienaganny makijaż, ubranie. Chciałam wyjśc z domu na czas. Niestety, nie mogałam znaleźc kluczy... drzwi do naszego mieszkania otwieraja się wyłączie za pomocą klucza- byłam w nim uwięziona. Mówiłam sobie, że spokój ducha jest najważniejszy, przetrzepałam mieszkanie, obdzwonilam współlokatorów w końcu nerwy wzięły górą i zaczęłam panikowac, popłakałam się jak bóbr, spociłam, pomyslałam, ze to już koniec... po jakimś czasie współlokator zadzwonił, że ma zapasową parę kluczy. Pobiegłam na rozmowę i jakimś cudem zdążyłam w ostatniej chwili - byłam rozmazana, roztrzęsiona, spocona i nie myślałam logicznie. Wypadłam bardzo słabo na rozmowie, straciłam wielką szansę. Gdzie były klucze? Cały czas w torebce... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Osobowość histeryczna. Też mam taki zamek, zdarzało mi się "uwięzić"przed waznym wydarzeniami. I nigdy nie płakałam, nie panikowałam aż tak, żeby bełkotać potem na rozmowie, przed którą podczas drogi mozna było się przecież uspokoić... I jeszcze te klucze w torebce. Żeś w amoku jakimś musiała być, pracuj nad tym bo to musi strasznie życie utrudniać.
0
2
f | 15.219.169.* | 26 Września, 2014 14:17
kurczę, straszna szkoda. ale beda nastepne szanse :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
chrysalis [YAFUD.pl] | 26 Września, 2014 09:58
Osobowość histeryczna. Też mam taki zamek, zdarzało mi się "uwięzić"przed waznym wydarzeniami. I nigdy nie płakałam, nie panikowałam aż tak, żeby bełkotać potem na rozmowie, przed którą podczas drogi mozna było się przecież uspokoić... I jeszcze te klucze w torebce. Żeś w amoku jakimś musiała być, pracuj nad tym bo to musi strasznie życie utrudniać.
f | 15.219.169.* | 26 Września, 2014 14:17
kurczę, straszna szkoda. ale beda nastepne szanse :)