Historia, której byłam świadkiem i która do dziś wywołuje gromki śmiech wśród znajomych. Podczas spotkania przy kawie, koleżanka ze studiów, jak to miała w zwyczaju, zaczęła plotkować o sprawach damsko-męskich. Kiedy zabuczał jej telefon oznajmiając nową wiadomość, zaczęła żywo opisywać nam konwersację z innym studentem z naszej grupy, który to skrycie się w niej podkochiwał. Koleżanka wyśmiewała jego wyznania i pikantne wypowiedzi, i dopiero po chwili uświadomiła sobie, że cały czas otwartą miała aplikację Viber i nieopatrznie trzymała palec na przycisku 'Nagraj', a nagranie wysłało się jako odpowiedź na wiadomość kolegi. Dla obydwu osób YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Cb. | 193.33.125.* | 01 Marca, 2015 00:11
Mało wiarygodne jak dla mnie.
0
2
to nic | 94.254.129.* | 01 Marca, 2015 16:34
Viber nagrywa tylko 30 sekund
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Cb. | 193.33.125.* | 01 Marca, 2015 00:11
Mało wiarygodne jak dla mnie.
to nic | 94.254.129.* | 01 Marca, 2015 16:34
Viber nagrywa tylko 30 sekund