Wybrałam się z mamą na przejażdżkę rowerem. Kiedy wjeżdżałyśmy na jakieś osiedle, zauważyłam żółty znak ostrzegawczy a pod nim napis "uwaga pies". W oddali było widać otwartą bramę i słychać ujadanie psa. Chwila zastanowienia i decyzja. Jedziemy dalej. Jedziemy pomału, ale z lekkim niepokojem, obserwując czujnie okolicę. Gdy wyjechałyśmy z "niebezpiecznego terenu"nagle się zatrzymałam i patrzę na moją mamę zażenowana mówiąc: "tam był znak uwaga piesi". Ktoś odkleił ostatnią literę "i". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.