Miałem "poważną"rozmowę z nauczycielem od matmy na temat mojej przyszłości, którą na koniec skwitował: "co Ty wiesz o życiu, przecież Ty taki młody jesteś...", na co odpowiedziałem mu, że on z pewnością wie o życiu więcej, bo ma już pewnie 50 lat. Kiedy znacząco "chrząknął", zacząłem się poprawiać pytając: "42, 43, 44...?", kiedy mi przerwał pytając, czy zgaduję jego wiek, czy przewiduję wynik matury z matmy... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.