Pewnego razu, będąc ze znajomym na wakacjach w niejakim Jarosławcu, dałam się namówić na (jak twierdził) najlepszą kawę mrożoną jaką kiedykolwiek piłam. Nie powiem, zaciekawił mnie, niewiele myśląc ubrałam koszulkę kumpla który wyjechał dzień wcześniej, niezbyt dziewczęce glany i rozpuściłam włosy które sięgają mi do ramion. Poszliśmy na wspomnianą kawę, wszystko super, ustawiłam się przed nim w kolejce, tuż za jakimiś obozowiczami. Dziewczyny patrzyły na mnie dziwnie, tak jak patrzy się na przystojnego faceta albo kawałek pizzy. Ok, postanowiłam że zbyję to milczeniem. Przyszła moja kolej, zamówiłam, dostałam, odsunęłam się. Mój towarzysz chciał zamówić smakową kawę mrożoną, okazało się jednak że zabrakło syropu więc kobita zaproponowała, śląc mu zalotne spojrzenia, że może użyć do jego kawy resztki syropu z mojej bo "zostało jej po koledze". Na moje oburzenie zareagowała parsknięciem i dalej wpatrywała się w mojego kumpla. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
blair69 [YAFUD.pl] | 27 Sierpnia, 2015 22:15
krótko i na temat - nie rozumiem;)
fejk | 89.77.195.* | 27 Sierpnia, 2015 23:53
Skracając - autorka jest klasyczną deską.
STRV | 77.10.115.* | 28 Sierpnia, 2015 10:47
A do tego nie jest w stanie sklecić porządnego sensownego zdania, nie mówiąc o tekście....
Za dużo zioła?....
Ono | 89.76.179.* | 29 Sierpnia, 2015 16:31
@STRV, Wow. A ja właśnie po zielsku rozkminiałam, czy to ja taka ujarana, czy to ten YAFUD nie ma sensu.;)
EdzioPL(Nigdy mnie nie powstrzymacie! -TOR) | 109.78.193.* | 29 Sierpnia, 2015 19:07
Ono, nie jesteś ujarana. Jesteś po prostu gimbo-hipsterką lansującą się na internecie. W życiu nie widziałaś palenia na oczy.