Pojechałam na rowerze na wycieczkę. Niestety, telefonu zapomniałam. Po drodze wstąpiłam do sklepu, a pojazd przypięłam do pobliskiego stojaka na rowery. Gdy wróciłam, okazało się, że ktoś podpiął swój rower z drugiej strony tego samego stojaka co ja. Szkoda tylko, że przy przekładaniu łańcucha dopiął także i mój sprzęt... Do domu musiałam wrócić na pieszo. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
shemini | 37.128.32.* | 23 Października, 2015 10:58
A nie mogłaś poczekać aż właściciel drugiego roweru wyjdzie ze sklepu? Sorry, ale to raczej nielogiczne...
fejk | 89.77.195.* | 24 Października, 2015 00:18
No co ty? To byłoby za łatwe, żeby po prostu poczekać!
shemini | 37.128.32.* | 24 Października, 2015 21:39
Niektórzy sami sobie robią pod górkę...