Ostatnio mama opowiadała mi jak wybrała się z tatą wiele lat temu do Zakopanego. Chciała tam kupić sobie czapkę, ale nie mogła znaleźć odpowiedniej. Gdy tak chodziła od sklepu do sklepu tata w końcu powiedział: 'wejdź jeszcze tu' i mama weszła. Już chciała spytać o czapki, kiedy zorientowała się, że jest w sex-shopie! Spaliła buraka, wystrzeliła ze sklepu jak z procy i zastała przed wejściem mojego tatę, który śmiał się w niebo głosy aż się ludzi za nim oglądali. Podobno mina mojej mamy była bezcenna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.