Miałam taką sytuację, że moi rodzice wyjechali do Belgii, a zostałam z dziadkami i rodzeństwem. Oczywiście mama kazała mi utrzymywać porządek, ale jak wiadomo nie bardzo się chciało. Po jednym dniu, w domu był straszny syf, szczególnie w kuchni. Więc zabrałam się, odkurzyłam, i wypucowałam kuchnię. Zmycie kurzy itp. zostawiłam na jutro, ale kuchnia była wypucowana na błysk. Wszystko skończyłam ok. 22 wieczorem, więc dosyć późno. Następnego dnia rano ok. 09:30, wstaję, szczęśliwa, że zaraz wyjdę (umówiłam się z koleżanką), tylko zetrę te kurze, i mam spokój. W końcu wczoraj było odkurzane. Salon był całkiem ok, przedpokój był w miarę w porządku, ale wchodzę do kuchni, a tam totalny SZOK. Podłoga brudna jak wcześniej, do tego coś jakby ślady butów, które na tych kafelkach strasznie trudno się zmywają. Na blatach i stole mnóstwo okruchów, a w zlewie wielka kupa naczyń, które oczywiście powinny leżeć w zmywarce. W kuchni oczywiście krzątają się moi dziadkowie. Krew mnie zalała, ale nic nie mówiłam.YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Moherowa z antenką | 194.228.1.* | 13 Czerwca, 2011 23:45
Trzeba było zamknąć kuchnię na klucz,a Dziadkowie niech jedzą w Opiece Społecznej,a jak mają jakieś pieniądze,to gdzieś w barach mlecznych na mieście. Ruch,dieta,świeże powietrze wyjdą Im tylko na zdrowie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Moherowa z antenką | 194.228.1.* | 13 Czerwca, 2011 23:45
Trzeba było zamknąć kuchnię na klucz,a Dziadkowie niech
jedzą w Opiece Społecznej,a jak mają jakieś pieniądze,to gdzieś w barach mlecznych na mieście.
Ruch,dieta,świeże powietrze wyjdą Im tylko na zdrowie.