Trafiłam z córką na pogotowie. Lekarka przyjmująca małą na oddział chciała rozmową ją odstresować i zaczęła wypytywać: - gdzie mieszkasz? czy masz rodzeństwo? czy masz pieska? Tak mam pieska. A jak się wabi? Na co moja córka z powagą powiedziała Haszysz (co jest zgodne z prawdą), a jak na niego wołasz? Hasz, Haszku- spojrzenie lekarki bezcenne YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.