A to napewno byli Twoi rodzice? Bo wygląda to na poimprezowe zwidy :P
zmień dilera
A może byłeś tak napruty, że zaszedłeś do mieszkania rodziców w innym mieście nawet tego nie zauważając?
Przypomnieliście mi historię mojego kolegi :)
Byliśmy na imprezie i gość zaniemógł na tyle, że nie był w stanie wyartykułować gdzie mieszka. Trzeźwiejsi znajomi sprawdzili w jego dowodzie adres i wsadzili go do taksówki zostawiając taksówkarzowi pieniądze na kurs i suty napiwek na ewentualne sprzątanie auta.
Niestety jakoś umknęło im, że Łukasz pochodził z innego miasta :) I tak mój znajomy lekko już otrzeźwiawszy w taksówce (kurs był w ogóle na peryferie miasta), obudził jakąś przypadkową rodzinę o 3 nad ranem pytając, czy tu się przeniosła impreza firmy XXXXXX :)
PS Jak było to sorry;)
czy tylko mnie zastanawia skąd jego rodzice wiedzieli że wróci do domu pijany?
Irysa
Kiedy nasz tata postanowił zrobić pogadankę wychowawczą mojemu bratu ten grzecznie wyjaśnił : Ja cię tato rozumiem.Też mam dzieci.
Tata zrozumiał.
tantum rosa?
jedyne wytlumaczenie... Ma laske i ona opowiedziala rodzicom straszna historie ile to on pije i miala tez klucze do mieszkania
Tajemniczo zniknęli, gdy autor wytrzeźwiał.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kod z obraza | 178.252.61.* | 19 Listopada, 2013 17:09
zmień dilera