Co się działo dalej? :P
Różne rzeczy robi się instynktownie ale wybić szybę?
Miejmy nadzieję, że wybijacz nie szukał pretekstu do zabrania radia tylko faktycznie dotarł do niego (w przeciwieństwie do autorki yafyda) apel o nie pozostawianie dzieci w zamkniętych autach.
Przejął się i postanowił dziecko porwać.(żart) :D
A właśnie że idiota. W takich sytuacjach zawsze trzeba się rozejrzec czy kogoś nie ma w pobliżu i nie jest to rodzic/właściciel auta.
To przez te durnowate "akcje"na różnych portalach. Niech ci kretyni najlepiej napoją zgrzane psiaki wodą z lajków na FB, a nie szyby wywalają.
Nic szczególnego: dziecko tylko lekko się skaleczyło, z zakupów zginął jedynie pasztet drobiowy a radio i teczkę z dokumentami udało się odzyskać
Nie oszukujmy się, idiotyczne to jest Twoje pojmowanie insynktownego działania. Ty już lepiej instynktownie rozglądaj się na boki wiesz kiedy.
świetnie. pogadamy, jak ugotuje ci sie dziecko.
Wystarczy zachować odrobinę rozsądku. Popatrzeć na to jak się zachowuje dziecko, obejść dookoła samochód, ZADZWONIĆ WPIERW po straż miejską/policję i dopiero przy nich podjąć działania lub oni się tym zajmą. Nie bierze się od razu cegły/kamienia do ręki i rozwala się okien, to nienormalne i tyle. Niestety barany (słowo na "i"niedozwolone lol) to podłapali i myślą, że są bezkarni - na szczęście nie :D
Mam nadzieję, że zadzwoniłaś po policję i "bohater"musiał się tłumaczyć.
https://www.youtube.com/watch?v=ScDsxF7E10g
taki krotki filmik. i ta banda debili ktora mnie zminusowala, bedzie potem plakac w komentarzach, 'JAK ONA/ON MOGL/MOGLA BYC TAK NIE ODPOWIEDZIALNA! DZIECKO W SAMOCHODZIE ZOSTAWIC!'. w moim przekonaniu gosciu zareagowal prawidlowo. teraz to byl fail, a nastepnym razem komus zycie uratuje. nie karze sie ludzi za dobre checi. kobieta powinna byc wdzieczna.
@JazuMST: chyba oczywiste jest, kto lub co jest tu durnowate.
I dobrze zrobił. Gdybym ja zapomniał (Co jest niemożliwe, za bardzo jestem wyczulony co do swojego psa) zabrać psa z mojego porshe, to byłbym wdzięczny jak ktoś by mi rozwalił szybę. To tylko szyba, przedmiot- pieniądz. Można wymienić, a psa lub dziecka wymienić się nie da.
Tak, na pewno. Powinna skakać z radości bo jakiś kretyn jej dziecko wystraszył (jeszcze chyba poranił) i rozwalił szybę. No naprawdę, dowcipny jesteś;D Zgadzam się z tym, że NASTĘPNYM razem może to komuś uratować życie. Ludzie powinni wpierw pomyśleć przed podjęciem akcji, a nie odstawiać coś takiego. Poza tym autorka była w pobliżu, ten ktoś nawet się nie rozejrzał dokładnie, nie poczekał.. dlatego mam wrażenie, że po prostu chciał sobie rozwalić coś i mieć usprawiedliwienie;)
Btw. śmieszne jest to, że Tobie przepuściło "debili", a mi "idiotów"już nie :D
Urwa mać! Uj mnie strzela jak czytam niektóre komentarze! Miał się rozejrzeć, zadzwonić po służby, które by przyjechały 20 minut później! Może jeszcze pytać ludzi w sklepie czy to nie ich samochód!? Ja ierdolę! A co, jeśli to dziecko spało, bo było wyczerpane? Pomyślcie trochę! Jak w filmie, który przesłał Tajemniczy_Masturbator - nawet kilka minut w rozgrzanym samochodzie to mordęga i tortura. Wbijcie to sobie do tych zakutych łbów!
Kilka minut - owszem. Ale obejście auta dookoła to kilka sekund, można przed podjęciem akcji sprawdzić, czy opiekun, nie wiem, opony nie sprawdza po drugiej stronie.
Albo nie szuka zaginionego pasztetu!
W takim momencie, kiedy bylo na przykład 30 stopni a dziecko spało, gościu na pewno nie pomyślał, że matka zmienia oponę czy szuka pasztetu. Jego pierwsza myślą było 'straciło przytomnosc!'. Będę się upierac, że dobrze zrobił i kobieta powinna mu wręcz podziękować za postawę.
Ale pasztet jest bardzo ważny! Zwłaszcza jeśli to ten z kogutkiem!
Zgadzam sie ! Sa ludzie i parapety.. Tym drugim nie przegadasz banda oslow..
Czy wy ludzie naprawdę nie wiecie jak malo czasu potrzeba by w takiej sytuacji zrobilo sie naprawde zle?? Każdy organizm jest inny ! Niekiedy są to minuty niekiedy ich dziesiątki .. Ale co ja mowie lepiej czekać na nasza debilna policje ktora i tak ma wszystko w *upie !!
Oczywiście ze zrobil dobrze.. Tylko kretyni mysla inaczej dla nich wybita szyba to rzecz straszniejsza niż zagrożenie zdrowia lub zycia dziecka które tymi szybami bylo pozamykane bez możliwości wyjścia..
to powinien pomyslec. nie mowie ze zrobil zle, bo jednak odruch serca ratujacy zycie jest wazniejszy od rozsadku. ale zrobil glupio, nie rozgladajac sie najpierw.
Koleś dobrze zrobił. Widzi leżące dziecko w zamkniętym samochodzie. Jest upał, inaczej noe wybijałby szyby, śpiące dziecko może równie dobrze być nieprzytomne. Reakcja bardzo dobra. To autorka powinna beknąć za tę sytuację, bo zostawiła dziecko w samochodzie.
Można też spróbować pociągnąć za klamkę...
Ale nie, lepiej od razu w szybę cegłą.
Przeciez autorka napisala wyraznie, ze wracala z zakupow, czyli w momencie zdarzenia byla prawdopodobnie pod swoim domem. Wysiadajac z auta wypadly jej zakupy, czyli ona nie zostawila dziecka w aucie, mysle ze w nastepnej kolejnosci po pozbieraniu zakupow wyjelaby dziecko..
Masz rację. Najpierw zakupy wysiadając z auta wypadły.
Złośliwy pasztet potoczył się pod pobliskie huśtawki. Potem wysiadła autorka, zamknęła za sobą drzwi i zbierała zakupy.
Natomiast ratownik naprawdę był "owaki".
Szczerze gratuluję spostrzegawczości. Niestety zabrakło jej "owakiemu"i nam komentującym wcześniej.
Ale wy jesteście głupi !!
Facet powinien był się rozejrzeć i myślę że chciał tylko pokazać jaki on to jest "bohaterski". Mógł się rozejrzeć, szarpnąć za klamki a jeśli nikogo nie było i drzwi się nie otwierały to dopiero wtedy powinien wybić szybę
jeśli było te 30 stopni i dziecko spało to może by tak zrobić hałas lub po prostu stukać w szybę/szarpnąć drzwi? Nie uważasz, że "bohaterskie"pokaleczenie dziecka szkłem było w tym przypadku idiotyzmem?
nie no zaebisty bohater który nie zauważył otwartych drzwi i właścicielki, sorry ale same chęci nie wystarczą, debili też trzeba hamować, niezależnie od ich intencji
Moim zdaniem jak widzial takie dziecko dobrze zareagował. Ogólnie dlaczego najpierw zajęłaś sie zakupami a nie córką ? Poszłabyś do domu rozpakowała zakupy i może obiad ugotowała bo dziecko przecież śpi po co budzić.
A niby jak miała najpierw "zająć się dzieckiem"? Wziąć je śpiące na plecy, położyć obok samochodu?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś zwyczajnie podszedł do samochodu, zobaczył w środku dziecko i wybił szybę. Nie odezwał się nic czy do tego dziecka czy generalnie, po prostu "z partyzanta"podszedł i wybił szybę... Chyba, że faktycznie chodziło mu o radio a dziecka użył jako wytłumaczenie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Bondziur | 94.72.119.* | 26 Lipca, 2015 21:08
A właśnie że idiota. W takich sytuacjach zawsze trzeba się rozejrzec czy kogoś nie ma w pobliżu i nie jest to rodzic/właściciel auta.