Rozszarpałbym na drobne kawałki...
Zgłoś, że tak naprawde nie choruje. ZUS'owi i pracodawcy;)
Dokładnie popieram.
proponuję sprzedać i, znając już miejsce gdzie będzie z pewnością przebywać przez dany okres czasu, pomóc stać się jej naprawdę "ciężko chorą":).
Ale wy jesteście! A może koleżanka po prostu chce to kupić komuś z rodziny, a kto w podobnym czasie również ma urlop!
Szef powinien zwrocic poniesione juz przez Was koszta.
Szef ma obowiązek oddać całość pieniędzy. Jeżeli tego nie zrobi - śmiało możesz jechać na urlop.
jeśli to jest ten sam szef, co od kociego pogrzebu. to niestety autor nie ma nic do gadania
Prawdopodobnie w ramach kuracji chciała jechać nad morze by pooddychać jodem- podobno bardzo zdrowe. A wy tak pochopnie kobiecinę obrażacie.
Rozumiem czasem takie branie "chorobowego", bo część szefów i korporacji/firm to mendy które nawet nie pozwalają Ci wykorzystać uczciwie nachomikowanego urlopu, chociaż sam tego nie robiłem i raczej robić nie zamierzam to rozumiem, że czasem coś wypadnie/pogrzeb/coś tam i nie ma zastępstwa a trzeba trzepać hajs/instytucja publiczna/etc i "chorobowe"ktoś weźmie, ale branie chorobowego żeby zrobić sobie wakacje i jeszcze próba odkupienia zamówionego i opłaconego domku przez osobę która miała za nas zastępstwo w tym czasie to szczyt wszystkiego. Znajomy robi w systemach szpitalnych (sieciowiec) i ma 40 dni urlopu do wykorzystania, bo rzadko kiedy ma okazję wziąć (bo jak to siądzie a jego i reszty składu nie będzie to bajzel byłby niemożebny), a tu ludzie sobie chorobowym wakacje robią urlop pewnie wykorzystując na drugie wakacje... Zabić to za mało :p
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
wwvq | 149.156.124.* | 11 Lipca, 2015 12:51
Zgłoś, że tak naprawde nie choruje. ZUS'owi i pracodawcy;)