Ludzie palący papierosy lub robiący sobie tatuaże to w mojej opinii podludzie
w mojej opinii podludzie to pedofile i mordercy no ale kazdy ma prawo oceniać inaczej.
A ja mam za bardzo w dupie imnych ludzi, żeby się jakkolwiek odnosić do ich prywatnych decyzji na temat ich ciał.
Podludzie to podludzie oceniający innych po pozorach jak pierwsi dwaj tu.
Pierwszych dwóch komentujących to prawdziwi podludzie. W zasadzie to małpy człekokształtne, bo małpę można nauczyć korzystania z różnych rzeczy (tj. komputer) ale nie należy się po nich spodziewać konstruktywnego rozumowania na jakiejkolwiek płaszczyźnie :>
P.S Wracajcie do dżungli bujać się na drzewach - tam wasze miejsce.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-07-03 23:24:46 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Juz od jakiegos czasu widze po Twoich komentarzach ze cierpisz na male poczucie wlasnej wartosci.
Jak mozna nazywacbpodczlowekiem istote ludzka, dlatego ze pali albo robi cos ze swoim cialem? Odnalazlabys sie w szeregach SS. Ludzi ktorzy bylu potworami.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-07-03 23:24:46 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Nie rozumiem jednego. Skoro autorko mieszkasz sama, wnioskuje po tyn ze odwiedzilas matke. Skoro mieszkasz sama, wiesz jak Twoja matka reaguje na tatuaze, to po jaka cholere chcialas sie pochwalic/przygotowac (na) tatuazem? Jestes dorosla, Twoje cialo. Pottzebujesz aptobaty matki? Poco? To kolejna historia ktora nie jest yafudem a glupota.
Nie tatuaz, nie zachowanie matki, ale "w kazdym badz razie"jest yafudem. Za to faktycznie powinno sie tracic miejsce w niebie.
W każdym razie,
Bądź co bądź.....
:)
Na razie to są tylko przechwałki autorki. Yafud to dopiero będzie.
Osobiście nie mam nic przeciwko tatuażom choć bym sama nie zafundowała sobie takiej dekoracji. Jednak tekst i forma w jakiej napisano tą historię zakrawa mi na dwunastolatka, który zrobił na złość wrednej mamusi, którą przechytrzył, teraz po cichu się z niej śmieje i po cichu się też boi, co będzie jak się wyda. 25 lat a zachowuje się jak dziecko.
Mamusi "oświeconej inaczej"radzę przypomnieć, że według koncepcji chrześcijańskiej "do Boga"wędruje jedynie dusza, a cały zezwłok, czyli inaczej mówiąc ścierwo gnije gdzieś w wymoszczonej aksamitem trumnie, pokropionej przez klechę wodą z bakteriami E.coli. Gnije dopóki go robaki nie zjedzą.
No chyba że mamusia "miejscem u Boga"nazywa układ wydalniczy jakiegoś robala żywiącego się padliną, bo tam najprawdopodobniej skończy ostatecznie ten tatuaż.
Ewentualnym ratunkiem jest tu transcendencja i przejście do innej formy energii bez obumarcia ciała, co może być w Twoim przypadku dosyć trudne.
czy... czy ty wymagasz zeby ludzie ktorzy nie potrafia wyobrazic sobie boga jako absolutu i musza antropomorfizowac go sobie jako dziadka w chmurach - potrafili wyobrazic sobie niecielesna dusze? przeciez to jasne ze dla religantow o malych rozumkach, dusza to nic innego niz przezroczysty, latajacy czlowiek (wraz z oczami, uszami, jezykiem i tatuazami).
Tatuaż musi być, bo kto by autorkę w zaświatach poznał bez tatuażu?
Proponuję tatuaże-drogowskazy we wszystkich ważnych miejscach!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
chrysalis [YAFUD.pl] | 03 Lipca, 2016 13:44
A ja mam za bardzo w dupie imnych ludzi, żeby się jakkolwiek odnosić do ich prywatnych decyzji na temat ich ciał.
pppk | 94.71.68.* | 03 Lipca, 2016 13:45
Podludzie to podludzie oceniający innych po pozorach jak pierwsi dwaj tu.