No cóż tak bywa. Gdy mama raz mnie za coś przeprosiła i powiedziała, że mnie kocha też było mi dziwnie, nie wiedziałam o co chodzi i co mam zrobić. Więc takie nagłe wyrażanie uczuć, jeśli wcześniej tego nie robiłeś jest dziwne. Jeśli te chamskie komentarze Cię nie zniechęciły to może uda Ci się jeszcze to odbudować :)
U mnie byłoby pewnie identycznie;) ewentualnie mama zadzwonilaby z przerażonym "co się stało?!":D
To tylko świadczy o tym jak często i w jakich sytuacjach wyrażałeś im wcześniej swoją miłość.
Widocznie za rzadko mówiłeś im o uczuciach, albo tylko w sytuacjach gdy czegoś potrzebowałeś.
Zawsze możesz im powiedziałeś, że zrozumiałeś dzięki sytuacji z koleżanką ile dla Ciebie znaczą i jak dobrze, że nadal są z Toba i orzy Tobie.
Najwyraźniej ty nie znaczysz dla nich aż tak dużo jak myślałeś. Może lepiej znajdź dziewczynę (lub udaj się do swojej jeśli posiadasz) i jej daj miłość którą posiadasz. Rodziców olej i zobacz jak szybko (i czy wogóle) przypomną sobie o tym że kiedyś przez około 20 lat kochali i wychowywali syna. Moze to im przypomni że miłość nie ma daty ważności i obowiązuje aż do trumny.
Raczej to on za mało okazywał im do tej pory, że ich kocha.
A ten YAFUD to dlatego że nie kupią ci PS5 czy z powodu ich reakcji?;)
No serio? Całe życie zachowujesz się w określony sposób, nagle go zmieniasz i Yafud, bo rodzice nie czytają ci w myślach? Napisałeś w ogóle w tym wielce wylewnym SMSie, że rodzice koleżanki są w strasznym stanie i właśnie doceniłeś, że twoi są zdrowi?
A może rzeczywiście wcześniej rodzicom mówiłeś, jak ich kochasz DOPIERO jak dostałeś obietnicę prezentu, albo sam prezent?
Tak samo jest z kwiatkami - jeśli kobieta nie otrzymuje ich wcale, albo tylko w ramach przeprosin, to jak się ma zachować, kiedy nagle, spontanicznie dostanie kwiatka od męża/chłopaka? Też będzie się zastanawiać, co się stało i to niekoniecznie w pozytywnym zakresie.
Inna sprawa, że jeśli w domu nie okazuje się wcale uczuć (i nawet rodzice sobie nawzajem tego nie okazują), to nie ma nic dziwnego w tym, że nie umieją na takie wyznania zareagować. Gdybyśmy żyli w otoczeniu, gdzie dosłownie każdy nas lubi i potrwałoby to kilka lat, nie wiedzielibyśmy, jak się zachować, gdyby w końcu pojawiła się osoba, która by wprost nam powiedziała "Nie lubię cię".
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejk | 89.64.53.* | 16 Listopada, 2020 10:21
No serio? Całe życie zachowujesz się w określony sposób, nagle go zmieniasz i Yafud, bo rodzice nie czytają ci w myślach? Napisałeś w ogóle w tym wielce wylewnym SMSie, że rodzice koleżanki są w strasznym stanie i właśnie doceniłeś, że twoi są zdrowi?
A może rzeczywiście wcześniej rodzicom mówiłeś, jak ich kochasz DOPIERO jak dostałeś obietnicę prezentu, albo sam prezent?
Tak samo jest z kwiatkami - jeśli kobieta nie otrzymuje ich wcale, albo tylko w ramach przeprosin, to jak się ma zachować, kiedy nagle, spontanicznie dostanie kwiatka od męża/chłopaka? Też będzie się zastanawiać, co się stało i to niekoniecznie w pozytywnym zakresie.
Inna sprawa, że jeśli w domu nie okazuje się wcale uczuć (i nawet rodzice sobie nawzajem tego nie okazują), to nie ma nic dziwnego w tym, że nie umieją na takie wyznania zareagować. Gdybyśmy żyli w otoczeniu, gdzie dosłownie każdy nas lubi i potrwałoby to kilka lat, nie wiedzielibyśmy, jak się zachować, gdyby w końcu pojawiła się osoba, która by wprost nam powiedziała "Nie lubię cię".