de Tomaso | 2* | 16 Listopada, 2020 21:02

Czy ona aby nie jest "inną rzeczą"po byłym?

Marcia | 185.148.65.* | 16 Listopada, 2020 21:50

Majty wywal, łańcuszek sprzedaj i zapomnij o temacie.

VRRT | 89.64.125.* | 16 Listopada, 2020 22:08

jeśli markowe majty to też warto sprzedać xD
jest w internecie dużo fanatyków używanej bielizny xD

rajd | 37.30.19.* | 16 Listopada, 2020 22:24

A niby czemu nie będziesz nosił? Wyczyść, wypierz i korzystaj, łańcuszek z białego złota tani nie był.

Elohim | 87.207.110.* | 16 Listopada, 2020 22:49

Czemu od razu zakładacie ze gacie były używane?

fejk | 89.64.53.* | 17 Listopada, 2020 00:15

A mogła zachować i pojedynczo w ramach prezentów dawać, zamiast wszystko naraz... Nie pomyślała dziewczyna, kompletny brak przedsiębiorczości.

Cziken | 178.42.106.* | 17 Listopada, 2020 00:47

Jeżeli nie używane, to zupełnie nie widzę powodu, żeby ich nie nosić...

Cziken | 178.42.106.* | 17 Listopada, 2020 00:48

Drogi autorze,
wiesz... Majty można uprać...

Ariadna | 2* | 17 Listopada, 2020 04:18

Sama jestem niechętna wobec używanej bielizny, ale jeśli majtki są w dobrym stanie... wystarczy wyprać na wszelki wypadek w proszku antybakteryjnym i nie będzie najmniejszego problemu, jedyny problem to ten który siedzi w twojej głowie.

Co do łańcuszka, nie widzę żadnego powodu aby odmawiać jego przyjęcia, to zwyczajnie głupie. Jeśli po prostu nie lubisz nosić biżuterii, to sprzedaj.

Lusia | 77.65.104.* | 17 Listopada, 2020 08:28

Serio nosilibyście po kimś bieliznę? Tym bardziej po kimś obcym?

Lusia | 77.65.104.* | 17 Listopada, 2020 08:29

Kobieta nie jest przedmiotem.

Kana | 89.78.161.* | 17 Listopada, 2020 09:35

A tak wgl to nie wiemy kiedy ona te rzeczy kupiła czy kilka dni temu czy wcześniej.

Nick | 89.70.167.* | 17 Listopada, 2020 10:39

Czas poznać prawdę, zwroty ubrań, bielizny w sklepach wysyłkowych po odświeżeniu, upraniu trafiają z metką do ponownej sprzedaży jako nowe

Lusia | 77.65.104.* | 17 Listopada, 2020 13:12

Bielizny się nie zwraca.

Czepiam_sie | 94.42.4.* | 17 Listopada, 2020 13:26

W niektórych sklepach a i owszem. Zwraca, ale tylko z metką (co cwańsza cebulka to założy i z metką i odda). W markowych sklepach z bielizną przymierza się takową w przymierzalni. Bieliznę. W przymierzalni. Odkłada się na wieszak.
Biustonosz np. Założyła kobitka, która niezbyt lubi używać dezodorantu i to w upalny dzień. Przymierzyła, stwierdziła, że nie pasuje i taki wytarty o pot trafia na wieszak. Druga kobieta przyjdzie i też pryzmierzy i może nawet kupi. Nieświadoma, kto miał to na sobie wcześniej.
Tak działają przymierzalnie i możliwość zwrotu produktu kupionego online.

Nick | 89.70.167.* | 17 Listopada, 2020 14:01

Chciałbyś żeby tak było.
Powiedz to ludziom, którzy pracują na zwrotach w sklepach on-line. W "z. lounge"jest cały dział do obwąchiwania,segregowania i odświeżania.

Lizzy | 89.64.64.* | 17 Listopada, 2020 15:33

Dlatego ja nigdy nie przymierzam staników na gołe ciało, o bieliznie czy kostiumach kąpielowych nie wspomnę.

waropik | 2* | 17 Listopada, 2020 16:38

Niektóre same z siebie robią przedmiot xD

Ale oczywiście feministki widzą w tym same pozytywy.

Pinky | 5.173.104.* | 18 Listopada, 2020 14:01

Majtki oczywiście przymierzam na swoją bieliznę. Ale nie da się dobrze dobrać rozmiaru stanika bez przymierzania na gołe cycki, no nie da się. W salonie brafitterskim zostałabyś chyba wyśmiana;) Po powrocie z takich zakupów bierze się prysznic, a biustonosz zakupiony do prania, i tyle.