Za duzo por*oli. W lozku ludzie zwykle wcale glosni nie sa, bo emocje sie po prsotu czuje i zwykle mocniej sie oddycha, szybciej.
Serio? Wypowiadasz się w imieniu wszystkich kobiet? Widocznie prawdziwego oraz.mu nie miałaś.
A może...szalony pomysł dziewczyny... Każdy inaczej reaguje i odczuwa, bo każdy jest inny? Wiem, trudne do uwierzenia XDEdytowany: 2022:09:13 09:27:05
A może po prostu z tobą jest jej średnio
Albo to, albo uważa, że skoro jest z niej taka super laska, to w łóżku nie musi się starać.
Ale: głowa do góry - to, że w ogóle chce z Tobą iść do łózka, to dużo. Nie każdy facet w związku ma tyle szczęścia...
Ale rozmawiałeś z nią w ogóle na ten temat? Zapytałeś, czy jej się podoba, a jeśli jest "może być", to dowiedziałeś się, co by sprawiło, żeby było "fajnie"bądź "świetnie"? Czy tak po prostu sobie ciucpciasz i marudzisz, że ona nie jęczy?
Krowa ktora duzo muczy, malo mleka daje. Coz, u partnerek org*zm sie czuje, a u mnie raczej widzi, bo facetem jestem, wiec wiesz. Nie trzeba krzyczec jak po*ebany, zeby to oznaczalo ze czlowiekowi dobrze jest i ma org**m.
Ale głupoty gadasz... Z iloma kobietami uprawiałaś s3ks że tak generalizujesz?
Jestem kobietą... ale prędzej bym uwierzyła facetowi który spał z przynajmniej kilkoma kobietami w dane "statystyczne"niż jednej kobiecie która tylko wie jak ona się zachowuje.
Ja wydaję dźwięki jak mam ochotę wydawać dźwięki. Nie ma to w ogóle związku z intensywnością doznań.
I tak da się przeżyć zaj3bisty org4zm w ciszy.
Ja się z obojgiem z Was nie zgadzam. Czasem jak mam mega orga zm to zdarza mi się nie wydać z siebie żadnego dźwięku, a czasem klnę.xD Czasem jak jest tak sobie, to jęknę, a czasem jestem cicho. Różne okoliczności, różne reakcje, zależy jak akurat wyjdzie. Poza tymn myślę że sprawy łóżkowe to jest tak indywidualna kwestia że tu nie ma jednej reguły.
daj spokój z tym mitem. Im głośniejsze jęki podczas, tym mniejsza przyjemność. Każdemu facetowi, który myśli inaczej polecam pokrzyczeć w trakcie s.eksu i sam zobaczy jak to działa.
Wow... co to za legendy siejesz? w poście ogólnie mówią o sek.sie, wiadomo, że przy orga.zmie jest głośniej, ale nie trzeba się wydzierać i nie, nie świadczy to o jego mocy.
Jęknąć, a drzeć japę, to jednak różnica;)
O Yafud, Ty nawet wiesz lepiej jak kto przeżywa or gazm. Nieźle, nieźle XD
Natalka z Rigczem, jedyna, do której dociera, że nie jest pępkiem świata i nie wszyscy ludzie są tacy, jak ona
Nie o.rgazm, tylko s.eks, to różnica, więc znowu nie trafiłaś.
Matkobosko, zero refleksji XD XD XD
powinnaś częściej zerkać w lustro;)
Jak zrobię się taką marudna i madralinska jak ty, to dopiero wtedy przestanę :*
Może jakiś porządny org azm by Ci pomógł? XD
Skąd Wy wszyscy bierzecie te rewelacje? Przecież to oczywiste, że każdy w inny sposób wyraża emocje. Również te łóżkowe. A jak komuś przeszkadza, że dziewczyna jest cicho, to jak się zagada, to pojęczy pewnie. Nie widzę tu problemu.
Niekontrolowane wrzaski w trakcie sek.su kojarzą mi się z wiedzą czerpaną z po.rno "jak ma zachowywać się kobieta". Być może część kobiet lubi być głośna, ale to zabija odczuwaną przyjemność - mowa rzecz jasna nie o pojękiwaniach tylko o wrzaskach tak jak napisano wyżej. Nie wiem czemu doczepiliście się orga.zmu, skoro mowa o sek.sie.
Czerpanie wiedzy z p.orno o sek.sie to duża głupota. Kiedyś też myślałam, że kobieta powinna być głośno - zamknęłam buzię i okazało się, że dużo więcej czuję.
Ale dziewczyny napisały Ci już, że nie wszyscy mają tak samo, prawda?
Kilka lat temu czytałam książkę dotyczącą se.ksualności, opisano w niej badania dotyczące głośności wrzasków i siły odczuwanej przyjemności. Paradoksalnie im ciszej, tym przyjemniej, choć nie odnosi się to do wszystkich. Jako jeden z argumentów podano stos.unek or.alny, który jest najprzyjemniejszą odmianą s.eksu dla kobiet (tak nie wszystkich - piszę do do moralizatorek typu krowa) ze względu na liczbę receptorów czuciowych, wówczas prawie żadna nie wydaje z siebie żadnych wrzasków, a delikatne pojękiwania lub całość odbywa się w ciszy.
A dlaczego część osób woli ciszę? Bo sek.s odbywa się też w głowie.
nauczyłeś się czytać, czy jeszcze nie?
Ale moralizujesz tutaj ty. Fajnie, że zmieniłaś nicka, ale nie zmieniłaś właśnie moralizatorskiego tonu. Fajnie też, że przeczytałaś książkę ale wciąż nie jesteś najmądrzejsza choć bardzo byś chciała. Może nie jestem jakimś masowym j ebakom ale moje dziewczyny przy oralu krzyczały NAJGŁOŚNIEJ. I w sumie to ci do tego jak kto lubi się kochać?
Jak na razie, to moralizują tutaj dwie osoby. "Fajnie, że zmieniłaś nicka", raczej "fajnie, że zmieniłeś/aś nicka"nawet płeć się zmieniła. Tutaj muszę cię zmartwić, bo nawet w por.no żadna podczas nie krzyczy, żadna moja partnerka też tego nie robiła. Więc muszę cię zmartwić, twoje partnerki krzyczą, ale raczej z bólu albo chcą, żebyś już skończył ten cyrk.
Zauważ, że wyraźnie zaznaczyłam, że zrobiono badania i nie odnoszą się one do wszystkich rzecz jasna, bo w internetach należy pisać oczywistości.Choć widać i tak część tego nie rozumie. Wyraźnie napisałam, że nie tyczy się to wszystkich.Edytowany: 2022:09:14 11:43:48
Bosz, co za żałosna baba. No musi lepiej wiedzieć, czy ktoś może krzyczeć czy nie XD XD XD
Krzyczą z bólu? Czy ty jesteś normalna? I myślisz że założyłem konto żeby odpisywać świrnietej Les, która nie umie zaspokoić swojej kobiety? Idź na spacer i ochłoń.
Jeszcze sobie pominusuj może orgasmu dostaniesz
Haha :D typowe, jak nie ma argumentu, to jest wyzywanie personalne od le.sbijek.
"Wow... co to za legendy siejesz? w poście ogólnie mówią o sek.sie, wiadomo, że przy orga.zmie jest głośniej, ale nie trzeba się wydzierać i nie, nie świadczy to o jego mocy".
Jak dla mnie wyraźnie napisałam, że wrzaski nie świadczą o mocy or.gazmu, co wyklucza, twierdzenie, że tak mają wszyscy. No cóż 🤷♀️
-każdy inaczej przeżywa orgasm
- nie bo ja mówiem inaczej
- ale naprawdę ludzie są różni różnie na wszystko reagujom
-gupi jesteś ja czytałam książkę one kłamiom że chce im się krzyczeć
-no ale z moich doświadczeń wynika, że kobiety naprawdę odczuwają przyjemność i czasem lubiom być głośno
- ach nie ty je krzywdzisz wstrętny samcze
Z kim mam rozmawiać? Z takim zakutym łbem od którego argumenty się odbijają? I przestań rżnąć głupa rozmawiając sama z sobą, bo to jest coraz bardziej żałosne
Miałam się nie włączać do tej głupawej dyskusji o rzeczach oczywistych, ale uderzyła mnie jedna rzecz. Wszystkie osoby LGBT, które znam, absolutnie wszystkie, są aż do przesady wyczulone na wolność własną człowieka i potrafią się doczepić do każdego słowa, które może sugerować, że ktoś coś musi lub czegoś nie może. Czasem irytujące, ale generalnie popieram. I co? Nagle ho mosek sualna dziewczyna próbuje uczyć kobiety jak mają uprawiać se* s. Szok :D
Wskaż mi gdzie napisałam, że odnosi się to do wszystkich kobiet? Wyraźnie napisałam "Paradoksalnie im ciszej, tym przyjemniej, choć nie odnosi się to do wszystkich". Po drugie, stosujesz przytyki ad persona, co świadczy wyłacznie o twoim poziomie i nie, geniuszu, aby sypiać z kobietą nie muszę być ho.mosek.sualna, za to ty jesteś klasycznym hom.ofobem. Nie wiem, gdzie ty widzisz, ze napisałam inaczej. Naprawdę ręce opadają na niektórych, zatem zrobię to, co najlepsze, czyli zacznę cię ignorować.
Gdzie ja tu uczę jak uprawiać s.eks? Napisałam, że zgodnie z badaniami na konkretnej próbie osób, im głośniej przeżywana przyjemność, tym jest ona mniejsza. Pokaż mi to jako cytat, bo nie wierzę, jak można nie umieć aż tak czytać.
"Jako jeden z argumentów podano stos.unek or.alny, który jest najprzyjemniejszą odmianą s.eksu dla kobiet"
Dla facetów też. A wiesz dlaczego?
i.imgur.com/SktcfwF.png
:D
"wówczas prawie żadna nie wydaje z siebie żadnych wrzasków, a delikatne pojękiwania lub całość odbywa się w ciszy"
No wiesz, ciężko wydawać z siebie jakiekolwiek dźwięki, jak się ma kawał mięcha w gardle:D
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejk | 89.64.40.* | 13 Września, 2022 11:13
Ale rozmawiałeś z nią w ogóle na ten temat? Zapytałeś, czy jej się podoba, a jeśli jest "może być", to dowiedziałeś się, co by sprawiło, żeby było "fajnie"bądź "świetnie"? Czy tak po prostu sobie ciucpciasz i marudzisz, że ona nie jęczy?