Nick | 83.22.230.* | 03 Maja, 2023 20:58

Testy genetyczne

Ja | 78.11.172.* | 03 Maja, 2023 21:47

Twoje szczęśliwe życie i dziecka szczęśliwe życie. Horror. Przez dwie durne baby.

HRTW | 83.20.134.* | 03 Maja, 2023 22:19

Jakie dwie? Tylko jedna z nich się puściła i wrobiła kolesia w bycie ojcem. Teraz będzie to trudno odkręcić bo prokurator nie podejmuje spraw o ustalenie ojcostwa więc, gość będzie bulić na bękarta do 18 albo dłużej.

Ta q®WA pewnie bezczelnie będzie ciągnąć kasę od kolesia. Potem się dziwią ze tyle facetów się wylogowuje z tego świata.

Silas | 83.10.215.* | 04 Maja, 2023 00:16

Prokurator nie musi nic "podejmować". Po ostatniej zmianie przepisów (z 2019 bodajże) mężczyzna może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi, a nie w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu się dziecka.

Traian | 213.134.171.* | 04 Maja, 2023 03:28

Chyba jednak nie. To co mówisz tyczy się sprawy o stwierdzenie bezskuteczności uznania ojcostwa, a nie o zaprzeczenie ojcostwa. To są dwie różne rzeczy. Jeśli dziecko urodziło się w małżeństwie to facet jest z automatu uznany za ojca i musi wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa i niestety odnośnikiem jest tu data urodzenia dziecka. Zresztą wyobraź sobie jak wielki byłby ryk feministek, gdyby tak zrobili przepisy jak mówisz.

just_me | 37.47.207.* | 04 Maja, 2023 05:30

#piekłomężczyzn :(
W cuckoldstanie bez zmian. Można by od razu po urodzeniu dziecka pobierać dna. Co szybko ukróciłoby perfidie kobiet. No ale "po co to potrzebne? A na co to komu?"

Ja | 78.11.172.* | 04 Maja, 2023 06:57

Ludzie nie rozumiecie? Autor mimo że dowiedział się, że nie jest to jego dziecko nadal używa "Nasz synek, którego zawsze wszędzie jest pełno". Żonę może olać. Ale jak postąpić z dzieckiem które się bardzo kocha? Dla niego i dla dziecka nie ma dobrego rozwiązania. Baba
komentatorka jak usłyszała pierwsze zdanie po co drążyła temat. Chciała się wiedzą popisać?

Lusia | 77.65.104.* | 04 Maja, 2023 11:21

Chyba lepiej, że dacet nie żyje już w kłamstwie

Ariadna | 89.64.75.* | 04 Maja, 2023 14:21

W takich sytuacjach osoba dopuszczająca się zdrady powinna ponosić odpowiedzialność cywilną i karną, a dziecko trafiać do rodziny adopcyjnej. Puszczalska matka oszustka jest niegodna wychowywania dziecka, dałaby mu fatalny przykład. A mąż nie jest prawdziwym ojcem i jako ofiara oszustwa nie powinien być zmuszany do utrzymywania nie swojego dziecka - zasługuje na odszkodowanie za stracone lata, poniesione nakłady, szkody emocjonalne i na czystą kartę, aby szukać nowej, oby lepszej partnerki.

Najlepiej to byłoby robić testy genetyczne wszystkim dzieciom zaraz po urodzeniu. Są testy przesiewowe na różne choroby genetyczne (szkoda, że refundowane po urodzeniu, a nie przed - za późno), to czemu nie na ojcostwo? Sama prawda i żadnych dziwnych sytuacji wynikających ze zdrady i kłamstwa. I piszę to jako kobieta, normalna, nie zdradzająca swojego partnera. Jaką trzeba być osobą, aby bać się prawdy i być temu przeciwnym, chcąc chronić puszczalskie kłamczuchy?

Ten zły i wredny | 5.173.65.* | 04 Maja, 2023 18:39

A ja jako mężczyzna mówię: ojcem jest nie ten, kto spłodził, a ten kto wychował. I absolutnie nie zgodziłbym się, żeby w razie wykrycia zdrady dziecko było odbierane matce, z którą zdążyło się już zżyć, i wydawane do jakiejś rodziny adopcyjnej. W sytuacji zdrady rozwiązaniem jest rozwód, a nie rozwalanie dziecku rodziny.

BTW. W sumie z tej historyjki nie wynika, czy żona autora zdradziła. Wiadomo tylko, że dziecko i przyjaciel mają podobne dołeczki i że zrobiło się trochę niezręcznie. Słabe dowody...

BTW2. Ariadna, czy to przypadkiem nie Ty byłaś tym mizoginem ukrywającym się pod kobiecym nickiem? Nie pamiętam szczegółów, ale kręcił się tu taki jakiś czas temu, niby kobieta, a po kobietach jechał gorzej, niż niejeden incel z Konfederacji.

Domka | 91.233.114.* | 05 Maja, 2023 11:13

Serio uważasz, że odebranie matce dziecka jest najlepszym rozwiązaniem? Albo nie masz Dzieci albo kompletnie nie masz pojęcia czym jest miłość rodzicielska... w ogóle jakakolwiek miłość i przywiązanie.

Na pewno Facet ma ogromny ból gdy dowiaduje się o takiej akcji ale nie popadajmy w skrajność...

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 12:33

Mam dziecko, na razie jedno a w planach więcej. Ale jestem normalną matką, która nie urodziła dziecka pochodzącego ze zdrady, z czysto egoistycznych motywów, wiedząc, że w ten sposób może zniszczyć życie mężowi jak i samemu dziecku. Co to za matka? Co to za wzór do naśladowania? A jak matka jest alkoholiczką albo bije dziecko, to też ma ono koniecznie zostać przy niej?

Gdyby matka oszukała kogoś na pieniądze i trafiła przez to do więzienia, dziecko znalazłoby się zapewne w domu dziecka (ze względu na nieuregulowaną sytuację prawną), co jest gorsze niż rodzina adopcyjna w której mogłoby mieć normalne warunki do życia.
A zdrada skutkująca dzieckiem i wrobieniem mężczyzny w wychowywanie i utrzymywanie nie swojego potomka jest znacznie gorsza niż oszustwo na pieniądze... taki babsztyl zasługuje na karę, a dziecko na wychowanie przez normalnych ludzi.

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 12:44

Rozwód to też w jakimś stopniu rozwalanie dziecku rodziny. Najgorzej, gdy dzieje się to przez czysty egoizm dorosłych, jakieś rozstroje emocjonalne.

A ten, co do tej pory wychowywał, jeśli dowie się że to nie jego dziecko, wcale nie musi koniecznie chcieć nadal tego robić. Może woli mieć własne dzieci, im poświęcać czas i środki? Może jest człowiekiem utalentowanym i wierzy, że jego dzieci odziedziczą talenty i będą mieć dobrą przyszłość? Interes genetyczny jest istotny, jest jedną z podstaw miłości rodzicielskiej i nie ma w tym nic złego, bo to naturalne. Nikt nie powinien być zmuszany do łożenia na nie swoje dziecko, jeśli nie godzi się na to sam. Już lepiej, żeby utrzymanie dziecka dofinansowywał skarb państwa, rozkładając koszty sprawiedliwie w społeczeństwie, zamiast obciążania tym niewinnej ofiary oszustwa.

Istotny jest jeszcze wiek dziecka - jeśli to nastolatek to może mieć już rozwinięte jakieś cechy charakteru, uzdolnienia, wspólne zainteresowania, wartości, głębszą więź z niebiologicznym "ojcem"i być może warto byłoby ją kontynuować... ale jeśli to zaledwie kilkulatek, to całkowicie zrozumiałe że facet wolałby zacząć od nowa, z czystą kartą, z normalną kobietą, mieć swoje własne dzieci, swoją rodzinę.

de Tomaso | 77.111.246.* | 05 Maja, 2023 13:12

(Mam dziecko, na razie jedno)

Nic nie wspominałaś, gratulacje. Dawno? Jeżeli to zbyt osobiste pytanie, to nie było pytania.

R | 83.26.171.* | 05 Maja, 2023 15:56

Żeby samiec alfa miał dużo potomstwa to muszą być frajerzem którzy będą te potomstwo utrzymywać - to jest naturalny porządek świata. W końcu przetrwać powinny najlepsze geny.

Kotbury | 83.9.67.* | 05 Maja, 2023 18:17

Rację masz, tylko niech może łoży ten, któremu rozkładała nogi, a nie Rząd z naszych pieniążków?

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 23:06

Zgadzam się z ostatnim zdaniem. Ale geny hedonistów, uznanych za lepszych w łóżku przez puszczalskie baby wcale nie muszą być najlepsze. Jest wręcz wysoce prawdopodobne, że są kiepskie.

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 23:08

Tak byłoby jeszcze lepiej, o ile dałoby się ustalić jego personalia.

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 23:09

Prawie trzy miesiące. Słodkie maleństwo. :-)

Ariadna | 89.64.75.* | 05 Maja, 2023 23:13

Nie jestem mizoginem/mizoginką. XD

Mój komentarz nie ma nic wspólnego z mizoginią - jadę po puszczalskich babach zdradzających małżonków i wrabiających ich w nieświadome utrzymywanie nie swojego potomstwa, a nie po większości normalnych kobiet.

just_me | 37.47.207.* | 06 Maja, 2023 06:22

"Mam dziecko"
Ariadnko czemu się wcześniej nie pochwaliłaś? Jakie nadałaś imię?

just_me | 37.47.207.* | 06 Maja, 2023 06:23

"jadę po puszczalskich babach zdradzających małżonków i wrabiających ich w nieświadome utrzymywanie nie swojego potomstwa"

I prawidłowo

JK | 46.204.108.* | 08 Maja, 2023 03:27

To za niedługi czas przekonasz się, jak szybko zmieniają się w kumate istoty. 2-latki już na tyle ogarniają świat, że musiałoby się dziać dużo zła w rodzinie, by wyrwanie ich z niej nie zrobiło im większej krzywdy

Btw Gratulacje!

Aqq | 164.127.249.* | 24 Lipca, 2023 09:31

Ja proponuję testy na własną odpowiedzialność. Tzn. w chwili wystąpienia faceta o test genetyczny traci on prawa do dziecka i prawo do kontaktu. Jednak jeśli dziecko jest jego powinien mieć na czole wypalone żelazem "wyparłem się dziecka"i placić alimenty na młode do jego 30