Dzisiaj byłem we Wrocławiu, ponieważ jest ostatni dzień roku i czas na wyprzedaże. Miałem zamiar kupić coś ładnego żonie, więc zabrałem ze sobą 2000 zł żeby kupić jej coś naprawdę fajnego. Podjechałem więc moim BMW E46 i wyszedłem z auta zostawiając telefon i pieniądze w samochodzie. Poszedłem do sklepu i gdy zoriętowałem się, że nie mam przy sobie portfela wróciłem do auta. Gdy wróciłem nie było już samochodu. Przeszukałem cały parking i samochodu nie znalazłem. Musiałem iść 60 km do domu. 20 minut temu przyszedłem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
oliwia | 89.187.244.* | 02 Stycznia, 2012 08:34
tak, tak, wszyscy Ci wierzymy, że zamiast na policję siadasz do kompa żeby się na yafudzie pochwalić...
oliwia | 89.187.244.* | 02 Stycznia, 2012 08:34
tak, tak, wszyscy Ci wierzymy, że zamiast na policję siadasz do kompa żeby się na yafudzie pochwalić...
Nikczemna [YAFUD.pl] | 02 Stycznia, 2012 12:58
Głupota nie boli... A szkoda.
Rabarbar | 91.123.210.* | 02 Stycznia, 2012 16:09
Zapomniałeś podać ile metrów ma dom, do którego szedłeś i ile kosztowały twój dres i buty.
skullendbones | 195.117.255.* | 03 Stycznia, 2012 15:50
60Km...zdrowy jesteś a kondycje nabyłeś w formozie...na mrozie
michal3192 [YAFUD.pl] | 03 Stycznia, 2012 17:24
A co to znaczy : ZoriĘtowałem się ?
Słownik ortograficzny nie gryzie!