Nie martw się o kociaka, poradzi sobie wszędzie;) byle drewienko nie będzie mu straszne. Jak ma na imię ten Słodziak? Cieszę się, iż dobrze się to dla wszystkich skończyło. Pozdrawiam:)
*przerzucam TO drzewo (drzewo=rodzaj nijaki)
Poradzi sobie wszędzie? W piwnicy? BEZ ŚWIATŁA? JA PIERNICZĘ, CHORY ŚWIAT.
@liryczna Uwierz mi, że kot ma taką naturę, a nie inną i naprawdę wszędzie sobie poradzi. Teraz jest taka moda na to, aby kot, który mieszka w bloku spał sobie smacznie na fotelu, żarł karmę dla kotów "wiskas"i takie pierdoły. Ale dawniej przecież tak nie było, a na wsi to nawet trudne do pomyślenia. Kot to kot, łapie myszy, śpi w stodole na sianku i łazi po całej wsi(jeśli to kocur a akurat się marcują) i gospodarz naprawdę nie robi wyrzutu, że kota nieraz i tydzień nie ma w domu. A jak podopieczny wraca, to jest żywy, nic mu nie jest, jest zdrowy i wygląda na to, że jednak sobie poradził. Więc nie martwcie się tak o tego kociaka, bo naprawdę żadna krzywda mu się nie stanie. Tym lepiej, iż jest mały, bo szybciej się przyzwyczai do warunków, a jeśli byłby stary to mógłby jednak tego nie przyjąć do siebie.
Whiskas to jedna z najgorszych karm dla kotów jaką znam. Mleka też się kotu nie daje, bo nie trawi laktozy, dostanie biegunki i się odwodni. Od czasu do czasu mu oczywiście nie zaszkodzi, ale cały czas? Jak mu zmienicie dietę, to przestanie śmierdzieć i będzie mógł wrócić na poduszki. Nie będziesz się musiała martwić czy coś go nie przygniecie w piwnicy.
Jeszcze jedno:
TO drewno
TO mleko
TO okno
Strasznie mnie już zaczyna irytować, że wszędzie widzę TE. Czy to jakaś nowa moda?
Po pierwsze, nie whiskas, tylko jakaś lepsza karma, tak jak napisała Caroline. Po drugie nie dawać mleka. Po trzecie, ie zwykły żwirek, tylko drewniany - voila smrodu nie ma.
2:, @autor:
to DREWNO
drzewa rosną w lasach a ścięte, połupane w piwnicy to jest drewno
zostaliście "poprawieni"Edytowany: 2014:08:05 18:22:21
To, że twój kot żyje i nic go nie przygniotło zepsuło ci dzień?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejm | 178.182.24.* | 19 Lipca, 2014 09:25
@liryczna Uwierz mi, że kot ma taką naturę, a nie inną i naprawdę wszędzie sobie poradzi. Teraz jest taka moda na to, aby kot, który mieszka w bloku spał sobie smacznie na fotelu, żarł karmę dla kotów "wiskas"i takie pierdoły. Ale dawniej przecież tak nie było, a na wsi to nawet trudne do pomyślenia. Kot to kot, łapie myszy, śpi w stodole na sianku i łazi po całej wsi(jeśli to kocur a akurat się marcują) i gospodarz naprawdę nie robi wyrzutu, że kota nieraz i tydzień nie ma w domu. A jak podopieczny wraca, to jest żywy, nic mu nie jest, jest zdrowy i wygląda na to, że jednak sobie poradził. Więc nie martwcie się tak o tego kociaka, bo naprawdę żadna krzywda mu się nie stanie. Tym lepiej, iż jest mały, bo szybciej się przyzwyczai do warunków, a jeśli byłby stary to mógłby jednak tego nie przyjąć do siebie.