Ostatnimi czasy pewien "znajomy"siostry się do mnie ewidentnie,nachalnie przystawiał. Parę razy dawałam mu do zrozumienia że nie jestem zainteresowana. Gdzie tu YAFUD? Gdy po kolejnej próbie chamskiego podrywu zjechałam go że nie ma na co liczyć, zaczął wciskać ludziom że to moja wina,a on tylko żartował. Siostra uwierzyła mu i teraz się do mnie nie odzywa 2 tydzień za próbę odbicia jej chłopaka. Nie wiem czy większy YAFUD dla niego ,bo nie potrafi pogodzić się z porażką,czy dla niej , że mu w to wierzy.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.