Od paru lat mam nerwicę i dostaję ataku paniki przed oddaniem ważnych projektów. Aktualnie trzeci tydzień siedzę non stop przed komputerem, sypiam po 3-4 godziny i jestem dojechana psychicznie... bo boję się powiedzieć rodzicom, że nie dam rady się obronić w terminie. Mam 23 lata, a wciąż się panicznie boję ich krytyki i wolę się wykończyć niż z nimi porozmawiać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
to sie obronisz po terminie. sam sie bronilem pol roku po wyznaczonej dacie hyh. to nic strasznego. tylko z tej paniki nie zapomnij zlozyc podania o przedluzenie terminu.
0
2
xwx | 89.69.28.* | 15 Czerwca, 2016 17:09
Normalnie nie piszę komentarzy ale jak to przeczytałam to aż mnie zszokowało - mam dokładnie tak samo, psychicznie nie wytrzymałam przez rodziców i przez to zdam egzaminy dopiero we wrześniu. Rodzice mnie za to zabiją :) Albo co najwyżej zamkną w domu na całe wakacje. Pozdrawiam, też mam 23 lata
2 lata temu napisalabym dokladnie to samo... Zajezdzalam sie, nie spalam, nauka, nauka, zaliczenia, egzaminy, pisanie pracy. Az organizm powiedzual dosc i zmusil mnie do odpoczynku, nie bylam w stanie nic zrobic, cale dnie lezalam w lozku, nie mialam ochoty ani sily na nic, mialam ogromne lęki. Dopierk lekarstwa i dlugi pobyt w szpitalu sprawil ze wrocilam do sil. Duzo sie zmienilo, rodzice zrozumieli zeby nie naciskac, ja zeby nie robic niczego na sile tylko spokojnie i ze rodzice nie sa tacy straszni jak sobie wmawialam. Teraz 2 lata pozniej wlasnie sie obroniłam i powiem ci daj sobie na wstrzymanie a bedzie lepiej!
0
5
Nerwica, depresja, chad | 123.103.8.* | 02 Lipca, 2016 21:59
2 lata temu napisalabym dokladnie to samo... Zajezdzalam sie, nie spalam, nauka, nauka, zaliczenia, egzaminy, pisanie pracy. Az organizm powiedzual dosc i zmusil mnie do odpoczynku, nie bylam w stanie nic zrobic, cale dnie lezalam w lozku, nie mialam ochoty ani sily na nic, mialam ogromne lęki. Dopierk lekarstwa i dlugi pobyt w szpitalu sprawil ze wrocilam do sil. Duzo sie zmienilo, rodzice zrozumieli zeby nie naciskac, ja zeby nie robic niczego na sile tylko spokojnie i ze rodzice nie sa tacy straszni jak sobie wmawialam. Teraz 2 lata pozniej wlasnie sie obroniłam i powiem ci daj sobie na wstrzymanie a bedzie lepiej!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 15 Czerwca, 2016 08:42
to sie obronisz po terminie. sam sie bronilem pol roku po wyznaczonej dacie hyh. to nic strasznego. tylko z tej paniki nie zapomnij zlozyc podania o przedluzenie terminu.
xwx | 89.69.28.* | 15 Czerwca, 2016 17:09
Normalnie nie piszę komentarzy ale jak to przeczytałam to aż mnie zszokowało - mam dokładnie tak samo, psychicznie nie wytrzymałam przez rodziców i przez to zdam egzaminy dopiero we wrześniu.
Rodzice mnie za to zabiją :) Albo co najwyżej zamkną w domu na całe wakacje.
Pozdrawiam, też mam 23 lata
Vidoll [YAFUD.pl] | 21 Czerwca, 2016 18:52
Tak to jest jak dzieci dorastaja tylko wiekiem, nie umyslem. Studia tez wybrali za Ciebie, bo balas sie, ze skrytykuja Twoj wybor?
Nerwica, depresja, zaburzenia dwubiegunowe | 123.103.8.* | 02 Lipca, 2016 21:57
2 lata temu napisalabym dokladnie to samo... Zajezdzalam sie, nie spalam, nauka, nauka, zaliczenia, egzaminy, pisanie pracy. Az organizm powiedzual dosc i zmusil mnie do odpoczynku, nie bylam w stanie nic zrobic, cale dnie lezalam w lozku, nie mialam ochoty ani sily na nic, mialam ogromne lęki. Dopierk lekarstwa i dlugi pobyt w szpitalu sprawil ze wrocilam do sil. Duzo sie zmienilo, rodzice zrozumieli zeby nie naciskac, ja zeby nie robic niczego na sile tylko spokojnie i ze rodzice nie sa tacy straszni jak sobie wmawialam. Teraz 2 lata pozniej wlasnie sie obroniłam i powiem ci daj sobie na wstrzymanie a bedzie lepiej!
Nerwica, depresja, chad | 123.103.8.* | 02 Lipca, 2016 21:59
2 lata temu napisalabym dokladnie to samo... Zajezdzalam sie, nie spalam, nauka, nauka, zaliczenia, egzaminy, pisanie pracy. Az organizm powiedzual dosc i zmusil mnie do odpoczynku, nie bylam w stanie nic zrobic, cale dnie lezalam w lozku, nie mialam ochoty ani sily na nic, mialam ogromne lęki. Dopierk lekarstwa i dlugi pobyt w szpitalu sprawil ze wrocilam do sil. Duzo sie zmienilo, rodzice zrozumieli zeby nie naciskac, ja zeby nie robic niczego na sile tylko spokojnie i ze rodzice nie sa tacy straszni jak sobie wmawialam. Teraz 2 lata pozniej wlasnie sie obroniłam i powiem ci daj sobie na wstrzymanie a bedzie lepiej!