Aż jej w końcu zarośnie.
W takim razie zapytaj ją dla kogo chce zachować ciasną, skoro Tobie "dać"nie chce :)
niezła wymówka
Ale jamy ustnej nie zwęża?;)
Chce mieć ciasną dla innego :>Spryciara.
To o dziecku z nią zapomnij....Ale japę ma szeroką ??
dwa slowa: seks analny;)
Autor mógł ją rzucić ze słowy "ja też"
Pewnie tak powiedziała bo nie ma ochoty po prostu, a jakby Ci tak powiedziala to bys zaczal ja namawiac a to jest jeszcze gorsze. Do ust? Taa, tylko że to bedzie seks przyjemny dla niego a ona z tego nic nie bedzie miec, tak samo jak z anala. Egoisci. Oral moze i jest dobry na rozgrzanie, ale nie stosowany jako normalny seks.
gdyby to była moja laska, to nasłałbym na nią bandę murzynów z wielkimi kut.asami, tak że już do końca życia odmowa seksu nie przeszłaby jej przez gardło.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-02-12 11:27:05 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
dobrze, że nie masz dziewczyny.
@wrytmiereggae
Ale Ty jesteś jakimś debilem. Laski nie mają przyjemności z robienia loda? Ty nie lubisz lizać ci*ki? Tak samo z analem - kobiety też mają wiele przyjemności z tego, nie tylko faceci, tylko trzeba to robić delikatnie, przynajmniej na początku.
Jak zadowolić kobietę lodem? Postawić ją na lód i sama się wydupcy.
No sory ja jestem kobietą. Nie mam żadnej przyjemności z robienia loda bo mnie to po prostu odrzuca. Anala też nie preferuję, bo to po prostu boli. I nie myśl, że nie próbowałam bo owszem i to z dużym przygotowaniem ale to nie wychodzi, nie kręci mnie to wcale. I nie, nie lubię lizać cipek.
up- zle podpisalam. Poza tym, nie tylko na poczatku gdyz odbyt ogolnie jest do tego zeby nim zalatwiac sie, a nie wsadzac tam penisa, wiec on sie nie rozciaga, wiec nie ma ze na poczatku tylko zawsze. i to tez o orgazm ciezko. po prostu ja najwiecej przyjemnosci mam z normalnego seksu i tyle.
coz wszystko ladnie pieknie ale od seksu pipka sie nie rozciagnie. po ciazy- owszem. ale nie od seksu drogie dzieci.
chce mieć ciasną dla Twojego kolegi, Jacka.
@FuckingNina®: heh no właśnie :D
Lol! Jakie to żalowe! Zupełnie bezsensu! Powiedz jej że u mnie na Śląsku są zakony to może przyjechać!!!;)
bANALna sprawa!
Anala nie zabroniła...:P
Inteligenci za dychę. Seks analny... Ile kobiet to lubi? Jedna na sto? Jedna na tysiąc? Czy może nawet mniej? Co do seksu oralnego - NIEKTÓRE kobiety podnieca jak sprawiają przyjemność swojemu facetowi, ale nie jest to nawet namiastka podniecenia jakie osiągają w czasie normalnego stosunku. Poproście swoje żony i dziewczyny o SZCZERĄ rozmowę na temat seksu. Zdecydowana większość dowie się, że dziewczyna sprawia wam przyjemność ustami, bo WYDAJE SIĘ jej, że tak wypada, że w ten sposób należy odwdzięczyć się za "minetkę". Czy ja lubię lizać moją dziewczynę między nogami? Tak, lubię, podnieca mnie nie tylko to, że sprawiam jej przyjemność, ale nawet sam smak. Rozmawiałem (głównie po paru głębszych) z kumplami - facet, który lubi to robić jest raczej rzadkością, choć chyba łatwiej takiego znaleźć niż kobietę która na prawdę lubi brać penisa do ust. Nie, nie znaczy to, że kobiety nie lubią seksu. Lubią, ale preferują udziwnień. To, że się na nie zgadzają oznacza, że akceptują to i nic więcej - wam to wystarcza?
Mnie najbardziej denerwuje to że gdy ja robię mojej dziewczynie minetkę to jest ok. Ale ona mi loda zrobić już nie chce bo twierdzi że ją to nie podnieca. Takie właśnie są baby EGOISTKI!!! Zawsze myślą tylko o sobie! Ty jej zrób dobrze a ona ma cię w dup*e
Lepiej w dupie, niż wcale.
Smutne jest to, że za tymi agresywnymi i przykrymi dla strony kobiecej komentarzami kryją się zakompleksieni chłopcy, którzy nagą kobietę widzieli jedynie na porno filmach. Dla kobiet nie jest to przyjemne, jeśli się na to zgadza to całuj ja po stopach, to rzadkość.
Ci*pka jak ci*pka, pewnie to ty masz za małego wacka...
Nie wiem, czy to tylko ja trafiłem na tak wyjątkową kobiętę, ale mojej nie przeszkadza robienie mi loda. Nie muszę o to prosić, często bywa tak, że robi mi dobrze, a sama nawet nie chce, żebym się odwdzięczał. Czy to jakieś dziwne? Myślę, że też zależy od upodobań i stosunków między partnerami.
lalala zazdroszczę ci takiej kobiety. Moja pewnie wolała by zjeść gówno niż zrobić mi loda
Ludzie nauczcie się wreszcie,że jeśli jedno z partnerów nie ma na coś ochoty,bądź czegoś nie lubi to się nie zmusza ani nie szantażuje.O takich rzeczach trzeba normalnie mówić ,nie wstydzić się rozmawiać z partnerem.Nie każdy lubi to samo.Nie nazywajcie się egoistami nawzajem.
Jeśli Twoja partnerka lubi sprawić Tobie przyjemność oralnie to fajnie,jeśli nie to ok;tak samo w przypadku faceta.Nie każdy jest taki sam.
Jeśli nie potraficie się dogadywać z partnerami w takich sprawach to po prostu zakończcie to.Nie ma sensu być z kimś z kim łączy tylko fizyczność.Nie umiejętność rozmowy świadczy o tym że nie mamy wystarczającego zaufania do partnera.
Miłość powinna być stawiana na pierwszym miejscu a kontakt fizyczny jako dodatek a główny powód do miłości.
Jak nie chce w cipę to spójrz na to od dupy strony...proponuj jej anal.
hahahah miazga;D
@wrytmiereggae:
Ok, może i próbowałaś seksu analnego, ale to nie oznacza, że żadnej kobiecie to nie pasuje. Ja akurat trafiałem na wiele kobiet, które to po prostu lubiły, lub ewentualnie chciały spróbować. I wiem, że jak jest się nieostrożnym, to na pewno je boli. Co do "początku", miałem na myśli pierwsze razy w tej materii.
Jeśli chodzi o robienie loda, to również zdarzyło się kilka przypadków, kiedy kobieta powiedziała, że tego nie lubi. Powody były różne, ale zdecydowana większość mówiła, że to uwielbia.
I nie neguję tego, że masz więcej przyjemności z tradycyjnego seksu, to Twoja prywatna sprawa. Tak samo jak każdej kobiety. Zgadzam się również co do kwestii, że nic na siłę.
@Dylikson A pomyślałeś może, że tylko w ten sposób dziewczyna może się "rozgrzać"na tyle, żeby mieć ochotę na coś więcej? Nie chce Ci "robić loda"? Jak większość kobiet, jeśli będziesz ją przymuszać albo się zgodzi i mimo obrzydzenia zrobi to, albo z Tobą zerwie. Koniecznie Ci na tym zależy?
@lalala jedna kobieta zarzekała się, że lubi swojemu facetowi lizać i całować pośladki.;/ Różna są upodobania, zdarzają nawet wśród kobiet "zboczone"jednostki. Jeżeli na prawdę to lubi - ciesz się, drugą taką niełatwo znaleźć.
@JakubxXx przeczytaj mój wcześniejszy komentarz ćwierćinteligencie.
@qwerty tak, kobiety potrafią "spróbować", ale nie dla przyjemności własnej lecz tylko i wyłącznie dla faceta. Nie znam idealnie anatomii, ale o łechtacze w odbycie nic mi nie wiadomo.;)
@Marko: Nie trzeba znać idealnie anatomii, żeby wiedzieć takie rzeczy. Nie musi być łechatczki, żeby było przyjemnie;)
"Okolice odbytu są silnie unerwione i u niektórych osób stanowią wręcz najwrażliwszą strefę erogenną",
"u kobiet doznania zwiększa podrażnianie ścian pochwy."
Niektóre kobiety to lubią, i robią to dla własnej przyjemności, nie tylko partnera.
"Jeżeli na prawdę to lubi - ciesz się, drugą taką niełatwo znaleźć."- Jak narazie, to nie miałem jeszcze takiej, która by tego nie lubiła, więc nie ciężko jest o taką. A może to tylko moje szczęście, że tak trafiałem :P
@wrytmiereggae - zakładam, że nie masz o seksie większego pojęcia. Jak partner ma umiejętności, to potrafi doprowadzić do orgazmu poprzez anala, a i z robienia loda kobieta może mieć wiele przyjemności. Tak, to możliwe.
@lalala - czy kobiety czerpią przyjemność z seksu analnego? Część może i tak, ale z własnych doświadczeń jestem w stanie powiedzieć że należy to do rzadkości.
"Jak narazie, to nie miałem jeszcze takiej, która by tego nie lubiła, więc nie ciężko jest o taką."Wiesz, niektórym sprawia przyjemność właśnie to, że potrafią sprawić przyjemność facetowi. Nie każdej. Sam z reguły trafiałem na dziewczyny które nie były fankami ssania narządu, którego funkcje są zgoła inne - miały za to wiele innych zalet. W końcu seks to tylko jeden z elementów związku, mało kto uprawia go codziennie, za to sporo par nawet nie mieszkających ze sobą codziennie się spotyka.
Skończcie te swoje debilne wywody, to nie jest forum bravo girl, gimnazjalne trolle.
Baby to straszne egoistki. Nie dość, że oczekują, że mężczyzna będzie sprawiał przyjemność tylko im to jeszcze twierdzą, że to samo w sobie powinno mężczyźnie sprawiać przyjemność... Zapominając, że skoro tak, to wypadałoby, żeby to działało też w drugą stronę...
"mężczyzna będzie sprawiał przyjemność tylko im to jeszcze twierdzą, że to samo w sobie powinno mężczyźnie sprawiać przyjemność"
Jeśli twierdzisz, iż fakt, że partnerka jęczy z rozkoszy nie sprawia Ci przyjemności to stwierdzam, że nie uprawiałeś nigdy seksu (albo uprawiałeś z nieciekawymi . Wtedy byś wiedział o co chodzi).
A co do małej wojenki o anala- jest coś takiego jak orgazm analny, ciężko do niego doprowadzić, ale spokojnie się da (co ciekawe łatwiej doprowadzić do niego faceta, bo uzyskuje on orgazm przez stymulację prostaty). Tak więc, MOŻNA.
dlaczego się rodzą rude dzieci , bo ci* pki są nie używane i zardzewiałe
Natalia- no sory ale ze szczeroscia moge stwierdzic ze mam, wiec prosze jesli nie umiesz czytac ze zrozumieniem to nie dopowiadaj sobie. Moze miec przyjemnosc owszem, ja napisalam tylko ZE JA tego nie lubie. Co do anala- owszem tez zgodze sie ze niektorym kobietom to odpowiada, moj facet jest dosc dobry w lozku i wiem ze sie staral, ale mi to po prostu nie odpowiada i nie lubie tego.
marko- dobrze mowisz, zgadzam sie z toba w kazdej kwestii :)
@wrytmiereggae, cytuję Twój komentarz: "Do ust? Taa, tylko że to bedzie seks przyjemny dla niego a ona z tego nic nie bedzie miec, tak samo jak z anala. Egoisci."
I dlatego tak napisałam, bo już z góry założyłaś, że "ona nic nie będzie mieć"- możliwe, że Ty nie będziesz mieć, ale Ty =/= każda.
jestem kobieta i lubie brac do buzi o.O
querty: dlaczego piszesz w meskim rodzaju??
@ona
To daj zdjęcie i numer...
wal w dupe
@koko wrytmiereggae/qwerrty ma drobne problemy... Nie wnikajmy.
QMarko: Nie, nie mam żadnych problemów, to wrytmiereggae ma jakieś perturbacje z własną seksualnością.
@koko: A w jakim rodzaju mam pisać, skoro jestem facetem? wrytmiereggae jest kobietą, składającą się z wielu problemów. To, że nie umiała mi odpisać w sposób ogólnie przyjęty, lecz wpisała raz mój nick w miejsce swojego.
wymiguje się ci pka
@qwerty - w takim razie sorry. Zostaliśmy chyba lekko wprowadzenie w błąd.
@Marko:
No spoko, nie ma problemu. Dobrze, że tę kwestię wyjaśniliśmy:)
Ja powiem tyle, jeśli chodzi o anal, nigdy tego nie spróbuje - przyczyna? boję się i tyle, obawiam się bólu, mojemu chłopakowi jakoś to nie przeszkadza i myśle że nie jestem jedyną kobietą, która tego nie chce, bo wśród znajomych, znam wiele takich kobiet. Co do seksu oralnego, jeśli chłopak naprawdę "ostro"mnie podnieci, to okej, zrobię mu tzw "loda", nie przeszkadza mi to, a wręcz podnieca mnie jeszcze bardziej, poza tym on wcale tego nie wymaga ode mnie. Fakt, kiedyś mówiłam, że nie zrobię tego nigdy, że to obrzydliwe, ale sama świadomość że daje mu w ten sposób przyjemność mnie kręci, a kiedy on daje mi przyjemność, nie chcę być mu dłużna. Więc robię to w sumie z miłości, przyjemności i odwdzięczenia;)
"Kobieta nie ma nic z seksu oralnego".
Obalam tą tezę: ma kasę, żryć, ciuchy, dach nad głową.
A w kwestii anala - to samo, jedynie w wersji bardziej de luxe.
Chyba, że to normalna kobieta, która sama pracuje na swoje utrzymanie i nie traktuje każdego mężczyzny, jak klienta.
Już starożytni Rzymianie mawiali: Małżeństwo to usankcjonowana prawno - moralnie forma prostytucji".
A związek partnerski to "sponsoring"a nie ku...stwo!
Współczuję takich partnerek!
Do roboty pogonić, nie chociaż ulice zamiata, będzie miała szacunek do drugiegi Człowieka, a nie głupoty po portalach wypisywała.
Jestem kobietą i uwielbiam anal! Podnieca mnie nawet bardziej niż classic. A oral jest dla mnie trochę jak całowanie: nawet przyjemny ale umiarkowanie podniecający.
Btw. zarabiam więcej niż mój partner, więc nie robię tego dla korzyści materialnych.
Bez sensu jest myślenie, że dziewczyny nie mają prawa lubić seksu oralnego i analnego, bo to nie sprawia im przyjemności. To tak jakby powiedzieć, że wszyscy nie lubią szpinaku. Część lubi, część nie lubi. I tyle. Niektórym sprawia przyjemność, a innym nie i koniec kropka.
@qwerty: bo kiedys juz sie z toba klocilam na yafudzie ... i wtedy bylas kobieta :) dziwne ... chyba masz straszne problemy ze swoja wlasna tozsamoscia ....
dla innych ktorzy chca zobaczyc co mam na mysli : http://www.yafud.pl/3890/
... nie ma za co qwerty;)
wtedy jeszcze nazywalam sie rootes;)
koko-rootes, sprawdzasz qwert-ego po IP? bo ten. no. QWERTY to przyciski na klawiaturze ustawione w rządku, po których jak przejedziesz palcem to otrzymasz taki 'nick' :P Widziałem sporo ludzi tegoż używających.
@koko - rootes:
Mylisz się, nie kłóciłaś się ze mną. Ja sobie akurat teraz taki nick wpisałem. Tamte teksty nie są mego autorstwa, więc nie pisz, że to ze mną się kłóciłaś, skoro pewności nie masz. A jeśli ją masz, to na jakiej podstawie?
Całe życie byłem, jestem i będę facetem, tego u mnie akurat nic nie zmieni.
Może to Ty masz problem z własną tożsamością? Lub na siłę szukasz kogoś, by się z nim kłócić?
Wcale nie ! Jestem kobietą!
@qwerty - hahaha ok, myslalam naprawde, ze mogles byc tamta qwerty... i nici z moich planow o karierze detektywa;)) , chociaz po stylu jestescie podobni... w tym calym internecie czlowiek pozbawiony jest calkowicie jakichkolwiek punktow zaczepnych, i wez sie czlowieku spodziewaj logiki .. ja mam inna klawiature, u mnie z i y sa zamienione miejscami - wiec nawet nie myslalam o tym, ze "qwerty"moze byc czyms tak prostym jak "asddsa";) moj blad!
Lol jacy tutaj są "znawcy"
"...ona z tego nic nie bedzie miec, tak samo jak z anala."
Dlaczego mierzysz wszystkie jedną miarą...?
Fajny z Ciebie facet:)
Ps. Mówię to jako kobieta :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
FuckingNina® | pinger.pl | 07 Października, 2011 18:24
W takim razie zapytaj ją dla kogo chce zachować ciasną, skoro Tobie "dać"nie chce :)