Mieszkam w małej miejscowości, gdzie ciężko o jakąkolwiek pracę dlatego byłam prze-szczęśliwa gdy dostałam pracę na etacie jako bibliotekarka. Mój entuzjazm mocno ostygł już pierwszego dnia gdy przyłapałam jakiegoś psychola na robieniu sobie dobrze nad otwartą książką. Moja obecność wcale go nie onieśmieliła - musiałam dzwonić po policję. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-2
1
stpt | 37.249.0.* | 01 Listopada, 2015 19:20
Fejk - prawdziwa bibliotekarka z powołaniem nie pominęłaby najważniejszej rzeczy - co to za książka była, jakie wydanie i na której stronie...
To nie jest bibliotekarka z powolania, tylko z urzedu pracy.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika stpt[ Zobacz ]
-1
3
rktp | 37.249.0.* | 01 Listopada, 2015 20:20
I cóż zostało biednemu czytelnikowi, zobaczył amatorszczyznę w obsłudze pani autorki, więc stwierdził 'pieprzę to' - dość dosłownie.
0
4
jababa | 93.105.179.* | 01 Listopada, 2015 21:31
A co to była za książka?
0
5
Adi | 217.99.243.* | 01 Listopada, 2015 21:50
Witamy wśród bibliotekarzy po paru latach przywykniesz -_-
0
6
Wucet | 141.0.13.* | 01 Listopada, 2015 22:55
Naogladał się Bundych, Bad jeden (oczywiscie do więzienia z nim)
0
7
fejk | 89.77.195.* | 02 Listopada, 2015 00:19
A czy ja neguję coś takiego, że mnie się czepiasz?
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika stpt[ Zobacz ]
0
8
??????? | 155.133.99.* | 02 Listopada, 2015 15:05
Ja bym się cieszyła z takiej pracy. Pewnie dlatego że uwielbiam literaturę wszelką. To że są na tym świecie ludzie myślący inaczej - cóż wszędzie się tacy zdarzają. Myślisz że w szpitalu czy w banku się ekshibicjoniści i zboczeńcy nie trafiają? U mnie w pracy też przyszedł facet stanął na środku sali pokazał co ma po czym się odwrócił i wyszedł. Czekał tak długo aż nikogo nie było poza jedną konkretną panią, na którą ewidentnie czekał. Widocznie strasznie chciał jej się pochwalić co ma. Wszyscy byli zniesmaczeni ale żebyśmy mieli z tego powodu zły dzień to nie powiem. Później się nawet z tego śmialiśmy że ma wielbiciela.
-1
9
wielki | 31.174.66.* | 14 Listopada, 2015 07:37
Trzeba było mu pomóc i berło obrobić a nie się zniesmaczać
-1
10
zafir | 31.174.66.* | 14 Listopada, 2015 07:38
No i po co ta policja? Sama nie umiałaś mu pomóc?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
stpt | 37.249.0.* | 01 Listopada, 2015 19:20
Fejk - prawdziwa bibliotekarka z powołaniem nie pominęłaby najważniejszej rzeczy - co to za książka była, jakie wydanie i na której stronie...
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 01 Listopada, 2015 19:48
To nie jest bibliotekarka z powolania, tylko z urzedu pracy.
rktp | 37.249.0.* | 01 Listopada, 2015 20:20
I cóż zostało biednemu czytelnikowi, zobaczył amatorszczyznę w obsłudze pani autorki, więc stwierdził 'pieprzę to' - dość dosłownie.
jababa | 93.105.179.* | 01 Listopada, 2015 21:31
A co to była za książka?
Adi | 217.99.243.* | 01 Listopada, 2015 21:50
Witamy wśród bibliotekarzy po paru latach przywykniesz -_-
Wucet | 141.0.13.* | 01 Listopada, 2015 22:55
Naogladał się Bundych, Bad jeden (oczywiscie do więzienia z nim)
fejk | 89.77.195.* | 02 Listopada, 2015 00:19
A czy ja neguję coś takiego, że mnie się czepiasz?
??????? | 155.133.99.* | 02 Listopada, 2015 15:05
Ja bym się cieszyła z takiej pracy. Pewnie dlatego że uwielbiam literaturę wszelką. To że są na tym świecie ludzie myślący inaczej - cóż wszędzie się tacy zdarzają. Myślisz że w szpitalu czy w banku się ekshibicjoniści i zboczeńcy nie trafiają? U mnie w pracy też przyszedł facet stanął na środku sali pokazał co ma po czym się odwrócił i wyszedł. Czekał tak długo aż nikogo nie było poza jedną konkretną panią, na którą ewidentnie czekał. Widocznie strasznie chciał jej się pochwalić co ma. Wszyscy byli zniesmaczeni ale żebyśmy mieli z tego powodu zły dzień to nie powiem. Później się nawet z tego śmialiśmy że ma wielbiciela.
wielki | 31.174.66.* | 14 Listopada, 2015 07:37
Trzeba było mu pomóc i berło obrobić a nie się zniesmaczać
zafir | 31.174.66.* | 14 Listopada, 2015 07:38
No i po co ta policja? Sama nie umiałaś mu pomóc?