Niedaleko domu mam schronisko dla psów. Regularnie pomagam sprzątać czy wyprowadzać psiaki. W zeszłym tygodniu zostałem ugryziony... przez pana, który chciał podrzucić swojego pupila przywiązując do go płotu. Zwróciłem mu uwagę, że mógłby mieć chociaż na tyle odwagi żeby wejść do środka i porozmawiać z wolontariuszami. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
3
1
Carn | 188.123.201.* | 28 Lutego, 2017 10:32
mama nie mówiła ci żeby z debilami się nie zadawać? to masz nauczkę. (jak masz obowiązek im zwracać uwagę to z daleka) cholera wie kto na co jest chory..
0
2
Poprawiacz | 217.99.104.* | 01 Marca, 2017 00:25
Poczuleś się lepiej zwracając komuś uwagę że jest tchórzem i nie wszedł do środka? Co to dało?
0
3
BasiaMakeUp | 83.21.123.* | 01 Marca, 2017 16:51
Cham i prostak bez odwagi... z drugiej strony przypałętał się kiedyś kundelek do salonu, to zawiozłam do schroniska - Niby przyjęli, ale... Rany ile się musiałam kwitów nawypełniać, ile oświadczeń, spisania z dowodu itd itp... może się odechcieć.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Carn | 188.123.201.* | 28 Lutego, 2017 10:32
mama nie mówiła ci żeby z debilami się nie zadawać? to masz nauczkę. (jak masz obowiązek im zwracać uwagę to z daleka) cholera wie kto na co jest chory..
Poprawiacz | 217.99.104.* | 01 Marca, 2017 00:25
Poczuleś się lepiej zwracając komuś uwagę że jest tchórzem i nie wszedł do środka? Co to dało?
BasiaMakeUp | 83.21.123.* | 01 Marca, 2017 16:51
Cham i prostak bez odwagi... z drugiej strony przypałętał się kiedyś kundelek do salonu, to zawiozłam do schroniska - Niby przyjęli, ale... Rany ile się musiałam kwitów nawypełniać, ile oświadczeń, spisania z dowodu itd itp... może się odechcieć.