Od paru lat kupuję prezenty gwiazdkowe najpóźniej na miesiąc przed świętami, dzięki temu unikam gorączki zakupowej, korków i tłumów w każdym sklepie. Wczoraj chciałam zapakować prezenty, ale nie mogłam ich znaleźć. Do teraz nikt z rodziny nie przyznaje się do ich wzięcia, a ja już sama zwątpiłam czy dobrze zapamiętałam gdzie je ukryłam. Coś mi się wydaje, że w tym roku jednak nie uniknę tłumów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Figa | 77.115.20.* | 23 Grudnia, 2017 14:11
Jestem ciekawa finału. Znalazły się? Boe wiecie...ja raz tak jeden schowała, że znalazł się po świętach dopiero;-) wiec wiem, że to możliwe.
1
2
Lela | 31.0.123.* | 23 Grudnia, 2017 15:06
Ja nigdy nie chowam zakupionych prezentów w jakiejś czarnej dziurze, po to chyba mamy własny pokój/szafkę/półkę, żeby i nikt inny tam nie zaglądał.
0
3
buła | 37.47.130.* | 24 Grudnia, 2017 21:06
Zgaduję, że nie masz dzieci.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Lela[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Figa | 77.115.20.* | 23 Grudnia, 2017 14:11
Jestem ciekawa finału. Znalazły się?
Boe wiecie...ja raz tak jeden schowała, że znalazł się po świętach dopiero;-) wiec wiem, że to możliwe.
Lela | 31.0.123.* | 23 Grudnia, 2017 15:06
Ja nigdy nie chowam zakupionych prezentów w jakiejś czarnej dziurze, po to chyba mamy własny pokój/szafkę/półkę, żeby i nikt inny tam nie zaglądał.
buła | 37.47.130.* | 24 Grudnia, 2017 21:06
Zgaduję, że nie masz dzieci.