O naszym kierowniku pojawiła się wzmianka w lokalnej gazecie wraz z jego zdjęciem z synami - udzielają się charytatywnie. Okazało się, że jeden z kumpli wygląda wypisz wymaluj jak młodszy syn kierownika na zdjęciu i cała firma zaczęła z niego drzeć łacha. W końcu facet się poddał i sam zaczął się z tego nabijać. Pech chciał, że następnego dnia prezes się na niego wkurzył za jakieś niedociągnięcie w ofercie, a on na to "Ale tato...". Całe biuro płakało ze śmiechu i tylko prezes stał zdezorientowany i nie rozumiał co się dzieje... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Co w tym dziwnego? To jak z bliźniętami jednojajowymi - dopiero co je poznajesz i wydają się identyczne. Jak dłużej poznasz to się zastanawiasz czy na bank są jednojajowi, bo widywałeś zwykłe rodzeństwo, które jest dużo bardziej podobne do siebie niż te bliźnięta.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Zbuntowana Stuleja[ Zobacz ]
1
3
fejk | 89.64.53.* | 12 Lipca, 2020 10:31
A biedny prezes sobie wtedy myślał "przecież mieliśmy umowę, ja go zatrudnię, a on się nigdy nie dowie...":D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Zbuntowana Stuleja | 89.64.79.* | 11 Lipca, 2020 23:10
Czyli tylko kierownik z całej firmy nie zauważył podobieństwa?
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 12 Lipca, 2020 01:15
Co w tym dziwnego? To jak z bliźniętami jednojajowymi - dopiero co je poznajesz i wydają się identyczne. Jak dłużej poznasz to się zastanawiasz czy na bank są jednojajowi, bo widywałeś zwykłe rodzeństwo, które jest dużo bardziej podobne do siebie niż te bliźnięta.
fejk | 89.64.53.* | 12 Lipca, 2020 10:31
A biedny prezes sobie wtedy myślał "przecież mieliśmy umowę, ja go zatrudnię, a on się nigdy nie dowie...":D