Odebrałam syna ze szkoły i miałam wrażenie, że ludzie mi się jakoś tak dziwnie przyglądają, ale młody z entuzjazmem opowiadał co się wydarzyło w ciągu dnia i nie miałam nawet chwili by się nad tym głębiej zastanowić. Dopiero przed blokiem kiedy wiatr mocniej zawiał poczułam powiem na plecach - szew garsonki się spruł na całej długości od szyi do samego tyłka. Zapytałam syna czy zauważył to wcześniej. Wzruszył tylko ramionami i powiedział: "Nooo, pod szkołą"i dalej opowiadał swoją historię. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Garsonka to "damski garnitur". Przecież żakiet i spódnica nie mogły się popruc od szyi po tyłek, a pod żakiet się koszulę zakłada. Już pomijając to, że żakiet i spódnica powinny mieć podszewkę/halkę
1
3
Ani | 95.169.228.* | 20 Sierpnia, 2020 09:01
No i ze wyglada na to, ze sie rozprula na plecach, wiec ludzie musieli ja ogladac od tylu. Byla zaabsorbowana rozmowa, ale zauwazyla, jak ludzie ja ogladaja pare metrow za nia?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Konto usunięte[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Hui | 5.174.241.* | 17 Sierpnia, 2020 19:27
No i ???????
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2020 16:53
Garsonka to "damski garnitur". Przecież żakiet i spódnica nie mogły się popruc od szyi po tyłek, a pod żakiet się koszulę zakłada. Już pomijając to, że żakiet i spódnica powinny mieć podszewkę/halkę
Ani | 95.169.228.* | 20 Sierpnia, 2020 09:01
No i ze wyglada na to, ze sie rozprula na plecach, wiec ludzie musieli ja ogladac od tylu. Byla zaabsorbowana rozmowa, ale zauwazyla, jak ludzie ja ogladaja pare metrow za nia?