Mój ojczulek zadzwonił za moimi plecami do mojej szefowej i poprosił ją o urlop dla mnie bo się przepracowuję. No więc wszyscy w biurze mają teraz ze mnie polewkę, bo mam 28 lat i wysługuję się ich zdaniem ojcem. Szefowej musiałem za to tłumaczyć, że pracuję w domu nad własnym projektem i musiałem ją zapewniać, że nie wpływa to na moją wydajność w pracy. Nie była przekonana i zapewniła, że bacznie mi się będzie przyglądać. A na urlop nie mam ani czasu ani kasy ani ochoty. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Ja | 78.11.235.* | 12 Stycznia, 2021 20:48
Znajdź jakiegoś znajomego niech się w szaty przebierze ala ksiądz niech przyjdzie do ojca z ostatnim namaszczeniem
-5
2
RRRP | 83.28.217.* | 12 Stycznia, 2021 21:56Ten komentarz psuł Wam humor, więc został ukryty. Pokaż go
Nie wyobrażam sobie żeby mój ojciec znal numer telefonu do mojego szefa, ale widać takie mają teraz młodzi ludzie zwyczaje. I potem się dziwią.
No... nie rozumiem jak można nie mieć ochoty na wolne :) Ale to ja mam fetysz nienawiści do moich szefów. Trochę dziwi mnie reakcja szefowej, bo podśmiechiwać się z Ciebie w takiej sytuacji to nawet "obowiązek"kolegów z pracy ale żeby tak mówić człowiekowi, bo tata się tak zachował? Może opowiem krótko pewną historię opowiedzianą nam przez opiekuna roku na mojej byłej uczelni.
Facet jest megaśnie inteligentny i pochodzi ze zwykłej wiejskiej rodziny z PRLu. Dorósł, poszedł na studia iiiiiii... odwiedziła go babcia w akademiku bez zapowiedzi. Jego koledzy wzorem prawdziwych żaków powiedzieli babuni, że niedawno była wywiadówka i ta powinna się udać do ich opiekuna, bo tylko od Marka nikogo nie było. Babcia oczywiście udała się we wskazane miejsce razem z pomocnymi studentami i... została bardzo ciepło przyjęta przez profesora. Doktor przeżył żarty i śmiechy również ze strony wykładowców ale babcia do końca była pewna, że jest on bardzo grzecznym i dobrym studentem.
Morał z tego taki, że szefowa jest stuknięta, a tata zachował się nieodpowiednio.
1
4
X | 5.173.200.* | 13 Stycznia, 2021 05:15
A przyszło Co do głowy, że te "znanie numeru telefonu"to może być po prostu wiedza, gdzie leży telefon z zapisanym numerem?
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika RRRP[ Zobacz ]
Wystarczy że ojciec wie w jakiej firmie syn pracuje. A w necie można znaleźć już chyba wszystko.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika RRRP[ Zobacz ]
0
6
PPQT | 37.248.155.* | 13 Stycznia, 2021 09:16
Kto myśli, że w internecie jest wszystko, nigdy nie był na studiach
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika mimowszystko[ Zobacz ]
1
7
fejk | 89.64.53.* | 13 Stycznia, 2021 09:32
Nie "nigdy nie był na studiach", tylko "prawdziwe studia zaczynają się tam, gdzie Google nie zna odpowiedzi".
Mandala - może jest pracoholikiem? A może chce po prostu skończyć ten swój projekt? :D
Fajna ta szefowa - od razu wszystkim rozpowiedziała, zamiast poprosić autora do siebie i wyjaśnić mu, że nie życzy sobie takich telefonów. Ale nie dziwi mnie, że będzie baczniej przyglądać się pracy autora, skoro pewnie tatulek powiedział, że robi nadgodziny w domu np. do późnych godzin nocnych...
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika PPQT[ Zobacz ]
1
8
pups | 93.180.179.* | 13 Stycznia, 2021 12:31
To że sobie nie życzy takich telefonów powinna skierować do ojca. To są dwie osobne osoby. Ojciec i syn. Syn nie ma wpływu na to co robi ojciec (jak widać). Wiocha straszna, ale w życiu bym się nie śmiała z kolei tylko jak już z jego ojca właśnie. Czemu on winny? Jedyne co może zrobić to porozmawiać z nim teraz że jego zachowanie było nie do przyjęcia i teraz. A jak ojciec znowu zechce zadzwonić to przecież zadzwoni. Ma go w piwnicy zamknąć bez telefonu, czy co?
Może tak być :) Szkoda mi go, bo to nie jego wina, ale niech się zastanowi czy chce być w tak porąbanej firmie. Kiedyś "kolega"w pracy powiedział mi, że w pracy nie ma przyjaciół, pewnie to ten sam poziom pracownika, co u tego chłopaka.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika fejk[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ja | 78.11.235.* | 12 Stycznia, 2021 20:48
Znajdź jakiegoś znajomego niech się w szaty przebierze ala ksiądz niech przyjdzie do ojca z ostatnim namaszczeniem
RRRP | 83.28.217.* | 12 Stycznia, 2021 21:56Ten komentarz psuł Wam humor, więc został ukryty. Pokaż go
Nie wyobrażam sobie żeby mój ojciec znal numer telefonu do mojego szefa, ale widać takie mają teraz młodzi ludzie zwyczaje. I potem się dziwią.
Mandala [YAFUD.pl] | 12 Stycznia, 2021 22:03
No... nie rozumiem jak można nie mieć ochoty na wolne :) Ale to ja mam fetysz nienawiści do moich szefów. Trochę dziwi mnie reakcja szefowej, bo podśmiechiwać się z Ciebie w takiej sytuacji to nawet "obowiązek"kolegów z pracy ale żeby tak mówić człowiekowi, bo tata się tak zachował?
Może opowiem krótko pewną historię opowiedzianą nam przez opiekuna roku na mojej byłej uczelni.
Facet jest megaśnie inteligentny i pochodzi ze zwykłej wiejskiej rodziny z PRLu. Dorósł, poszedł na studia iiiiiii... odwiedziła go babcia w akademiku bez zapowiedzi. Jego koledzy wzorem prawdziwych żaków powiedzieli babuni, że niedawno była wywiadówka i ta powinna się udać do ich opiekuna, bo tylko od Marka nikogo nie było. Babcia oczywiście udała się we wskazane miejsce razem z pomocnymi studentami i... została bardzo ciepło przyjęta przez profesora. Doktor przeżył żarty i śmiechy również ze strony wykładowców ale babcia do końca była pewna, że jest on bardzo grzecznym i dobrym studentem.
Morał z tego taki, że szefowa jest stuknięta, a tata zachował się nieodpowiednio.
X | 5.173.200.* | 13 Stycznia, 2021 05:15
A przyszło Co do głowy, że te "znanie numeru telefonu"to może być po prostu wiedza, gdzie leży telefon z zapisanym numerem?
mimowszystko [YAFUD.pl] | 13 Stycznia, 2021 09:11
Wystarczy że ojciec wie w jakiej firmie syn pracuje. A w necie można znaleźć już chyba wszystko.
PPQT | 37.248.155.* | 13 Stycznia, 2021 09:16
Kto myśli, że w internecie jest wszystko, nigdy nie był na studiach
fejk | 89.64.53.* | 13 Stycznia, 2021 09:32
Nie "nigdy nie był na studiach", tylko "prawdziwe studia zaczynają się tam, gdzie Google nie zna odpowiedzi".
Mandala - może jest pracoholikiem? A może chce po prostu skończyć ten swój projekt? :D
Fajna ta szefowa - od razu wszystkim rozpowiedziała, zamiast poprosić autora do siebie i wyjaśnić mu, że nie życzy sobie takich telefonów. Ale nie dziwi mnie, że będzie baczniej przyglądać się pracy autora, skoro pewnie tatulek powiedział, że robi nadgodziny w domu np. do późnych godzin nocnych...
pups | 93.180.179.* | 13 Stycznia, 2021 12:31
To że sobie nie życzy takich telefonów powinna skierować do ojca. To są dwie osobne osoby. Ojciec i syn. Syn nie ma wpływu na to co robi ojciec (jak widać). Wiocha straszna, ale w życiu bym się nie śmiała z kolei tylko jak już z jego ojca właśnie. Czemu on winny? Jedyne co może zrobić to porozmawiać z nim teraz że jego zachowanie było nie do przyjęcia i teraz. A jak ojciec znowu zechce zadzwonić to przecież zadzwoni. Ma go w piwnicy zamknąć bez telefonu, czy co?
Mandala [YAFUD.pl] | 13 Stycznia, 2021 17:40
Może tak być :) Szkoda mi go, bo to nie jego wina, ale niech się zastanowi czy chce być w tak porąbanej firmie. Kiedyś "kolega"w pracy powiedział mi, że w pracy nie ma przyjaciół, pewnie to ten sam poziom pracownika, co u tego chłopaka.