I gdzie yafud? Miałeś okazję poznać jej znajomych, którzy docelowo będą Waszymi wspólnymi znajomymi. Miałeś niespodziankę. Miałeś przyjęcie. No straszne, naprawdę.
Spotykacie się od paru tygodni, czyli znacie się znacznie dłużej. Trochę pokręcone.. nie znasz jej znajomych, a ona Twoich? To co robiliście te "kilka"tygodni zanim się znaliście i zostaliście parą? O.o
YAFUD ale nie wiadomo dla kogo. Dziewczyna mimo kilku tygodni znajomości z chłopakiem nie zna nikogo z jego otoczenia na tyle, aby ich zaprosić na przyjęcie. I aby jej znajomi i jego znajomi stali się wspólnymi znajomymi. P.S. Obawiam się, że dla forumowiczki @Krowi Placek to jest za trudne. Co feministkę obchodzą uczucia jakiegoś samca? Niech się cieszy że w ogóle jakaś królowa wszechświata raczyła spojrzeć łaskawym okiem na taki proch u jej stóp!.
Może mieszkali w różnych miejscowościach?
Jak zwykle projekcje. To, że gardzę tobą nie znaczy, że gardzę mężczyznami w ogóle misiu pysiu.
Niech sie chlopak z yafuda zastanowi nad soba, ze dziewczyna zdarzyla go poznac ze sowimi znajomymi, a on ze swoimi nie. Tyle. Te teksty o femininistkach i samcach, swiadcza, ze raczej Ty masz problemy ze swoja meskoscia i kobietyt pewne swego sa chyba dla Ciebie zagrozenie, a slowo feministka traktujesz jak obelge, co jest smieszne.
Możliwe, że chłopak nie miał okazji czy możliwości poznać swą dziewczynę ze swymi znajomymi.
Ta druga część mojego postu to nasza prywatna wymiana wzajemnych "uprzejmości"pomiędzy mną - @zdziwiony a @Krowi Placek.
P.S. Zbliżam się do 70-tki i sprawy damsko-męskie, wszelkie walki płci, szowinistów męskich, żeńskich i płci wszelakiej mam za sobą. Zrozum to wreszcie! W czym kobieta może mi zagrozić? Albo ja jej? Możesz wyjaśnić?
Do komentarzy wyżej. A czy to od razu trzeba przedstawiać drugą osobę znajomym? Może warto czasami poczekać i zobaczyć aż znajomość się rozwinie. Mało tego, nikt nie ma obowiązku zapoznawać mowo poznaną osobę ze znajomymo. Zresztą skąd wniosek, że znają się znacznie dłużedłużej?
Dokladnie.
Zanim przedstawie kogos moim przyjaciolom chce miec pewnosc, ze warto. Tak jak i rodzinie...
Kilka tygodni to nieduzo, poza tym zazwyczaj to ten okres zauroczenia kiedy odwala nam na punkcie danej osoby i chcemy w wiekszosci spedzac czas z nia sam na sam, poznawac sie itd.
Ja się z tym zgadzam ale ja jestem schyłkowy dinozaur/męski szowinista i obecnych obyczajów erotyczno-towarzyskich mogę nie rozumieć. A nawet nie znać. Ale o co chodzi Autorowi YAFUDa? Przyjąłem założenie, że jego panna po prostu nie zna jego znajomych. Ale przecież mogą się świetnie wzajemnie znać. W tej sytuacji może to być jak wycieczka do ZOO z tym, że okaz sam przyszedł się zaprezentować.
No dobrze, ale rzeczywiście, gdzie tu yafud? W poznaniu nowych ludzi i zabawie na krzywy ryj? :D
Najpierw napisałeś, że zrozumienie uczuć samca jest za trudne dla Krowiego placka a teraz sam pytasz o co chodzi autorowi :D
Post #3. O ile wiem, to @Krowi Placek nie autorką YAFUD. Czepiasz się żeby się czepiać czy naprawdę nie rozumiesz prostego tekstu?
To raczej Ty nie rozumiesz co ja napisałem. Mimo, że zrobiłem to jasno i kulturalnie a nie...tak jak Ty.
Ważne, że ty rozumiesz, co napisałeś. Inni nie muszą. Pracuj dalej, masz szansę zostać pisarzem futurystą. Im mniej kto będzie rozumiał tym większym pisarzem zostaniesz okrzyknięty.
Jesteś w stanie zachowywać jakiś poziom i pozory kultury? Miałem do Ciebie szacunek ze względu na domysł, że jesteś pewnym użytkownikiem JM. Teraz powoli zaczynam dołączać do reszty użytkowników i ten szacunek tracę. Zwróciłem jedynie uwagę na nieścisłość w dwóch Twych postach a Ty cha msko i prymitywnie rzucasz się na mnie bez powodu.
a ja się zastanawiam po co w ogóle cała ta dywagacja?
jestem facetem i gdyby nowo poznana Partnerka zadała sobie tyle trudu, żeby zorganizować mi przyjęcie, utrzymać je w tajemnicy i jeszcze zaprosić Jej przyjaciół (bo moich może jeszcze faktycznie nie zna a szanuje moją prywatność i nie chciała mi grzebać w telefonie)...
... ja wzruszyłbym się na pewno Jej podejściem.
DLACZEGO?
za sam wysiłek, chęci i sprawienie, że ten dzień byłby wyjątkowy.
i lepsze to niż bokserki za 30PLN na odwal, bo niestety ogrom Kobiet tak robi swoim facetom.
a do autora posta:
JAK NIE DOCENIASZ TAKIEJ KOBIETY TO JEJ NIE TRZYMAJ BO SIĘ DZIEWCZYNA PRZY TOBIE MARNUJE!
Z pewną taką nieśmiałością - jak mawiała Kasia Niekrasz - zwrócę się do ciebie z prośbą. Czy możesz się ode mnie od ... czepić? Widziałeś śpiącego nietoperza? Tak mnie obchodzi opinia forumowiczów o mnie. Nie prowadzę bloga czy inne modne obecnie durnoctwo internetowe, których nazw nawet nie znam. Gdzie od ilości lajków czy fejków zależy nie tylko samopoczucie ale jest kwestią życia albo śmierci. Gdy jakaś zfejkowana nastolatka popełnia samobójstwo, bo jej na forum nie lubią. Opiniuję czyjegoś YAFUDa i jak każdy mam prawo do swego zdania. Przestrzegam podstawowych zasad Czyiś komentarzy nie komentuję przynajmniej jako pierwszy. Czy mogę oczekiwać w zamian przestrzegania netykiety i OT? Chyba, że niepisaną zasadą jest łączyć się w bólu z piszącą - jeżeli to dziewczyna. Zaś porządne dokopać - gdy YAFUDa napisał facet.
Nawet jak ktoś do buraka rękę wyciąga to mu tę rękę jadem obryzga XD
Mnie nie obchodzi co Ty robisz, czy z kim, badz czego nie robisz. Chodzi o Twoje poglady, ktore sa chamskie wobec kobiet i tyle, upokarzajace, niekulturalne. Nie tylko kobiety to widza, ale mezczyzni rowniez i nie ma miejsca na takie zachowanie.
Wracajac do yafuda, mozliwosci czlowiek sam sobie stwarza, a jak nie chce stwarzac, to niech potem nie ma pretensji, ze ich nie stworzyl i ze dziewczyna zaprosila na jego urodziny niespodzianke swoich znajomych, skoro jego nie zna.
Przeczytaj sobie post #19. Z takim właśnie poziomem kultury a zwł przestrzegania netykiety i tematu forum się spotykam, bo mam czelność mieć swoje zdanie i go bronić. Skoro moje posty są chamskie to dlatego, że mi się udzieliło. Utwierdzam się w przekonaniu, że jak na YAFUD skarży się na swego faceta babeczka, to należy jej współczuć. Zaś faceta rozjechać. Jak krowi placek na drodze.
╭∩╮(︶_︶)╭∩╮
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2022-04-13 13:56:03 [Powód:Obraźliwy komentarz]
Zauważyłeś słodziaku, że tylko do ciebie się tak zwracam. Bo mi się chamstwo i prostactwo udzieliło XD
Swoją drogą jakim burakiem trzeba być, żeby nawet za brak kultury obwiniać innych XD Chyba nie znam drugiej osoby tak skrajnie betonowej.
Skoro samej siebie nie znasz? Ale zawsze jest to warunkowe "chyba". Ale przyznam, że zupełnie rozumiem o co ci chodzi. Ja się nie zmienię. O czyjąś aprobatę zabiegać nie będę i byłoby to zwykłe podlizywanie się. Jeżeli zniknę z forum to na innej poczcie założę konto pod innym nickiem choćby po to, aby do piany doprowadzać poniektórych. Pomyśl - z kim się będziesz kłócić jak mnie zabraknie. Bo kłócić się lubisz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Lusia | 77.65.104.* | 15 Marca, 2022 00:23
Do komentarzy wyżej. A czy to od razu trzeba przedstawiać drugą osobę znajomym? Może warto czasami poczekać i zobaczyć aż znajomość się rozwinie. Mało tego, nikt nie ma obowiązku zapoznawać mowo poznaną osobę ze znajomymo. Zresztą skąd wniosek, że znają się znacznie dłużedłużej?
Panna X | 89.64.89.* | 15 Marca, 2022 01:01
Dokladnie.
Zanim przedstawie kogos moim przyjaciolom chce miec pewnosc, ze warto. Tak jak i rodzinie...
Kilka tygodni to nieduzo, poza tym zazwyczaj to ten okres zauroczenia kiedy odwala nam na punkcie danej osoby i chcemy w wiekszosci spedzac czas z nia sam na sam, poznawac sie itd.