Ech, gdyby tylko można było się zamienić, wejść pierwsza do łazienki, ogarnąć się w swoim tempie i zamiast mierzyć mężowi czas ze stoperem, wypić spokojnie kawkę (albo yerbe).
skrzętnie wpleciona krypto-reklama.
:D
To chyba w biegu się ogarniasz. Mi sam prysznic (taki z myciem głowy goleniem nóg itp - jak się nie spiesze) zajmuje kolo 30-40 minut
Czyli po prsotu myjesz sie i nie robisz ze soba nic wiecej. Jak masz krotkie wlosy i jestes mloda to tak sie da, tylko pamietaj, ze mezczyzna musi golic sie codziennie, jak brody nie zapuszcza i chce schludnie wygladac. Rozumiem kobiety, bo sam mialem kiedys dlugie wlosy w czasach nastoletnich i wiem ile zajmuje ich mycie i rozczesanie, a ile jest pracy przy krotkich.
Widocznie ta Twoja połowa nie jest wcale lepsza;-)
Skąd taki wniosek?
No chyba mało kto przed pracą ma na to czas albo ochotę. Za to wieczorem to co innego. A rano szybki prysznic
To wbij mu do łazienki i zobacz, jak to robi. Może udzielisz mu przydatnych wskazówek, dzięki którym zaoszczędzi czas? Tylko pytanie: czy on tego potrzebuje? Może specjalnie wstaje wcześniej, żeby spokojnie wycelebrować te łazienkowe rytuały, a ty niepotrzebnie wstajesz razem z nim?
\prysznic (taki z myciem głowy goleniem nóg itp - jak się nie spiesze)\
Pośpiech absolutnie niewsazany, gdyż łatwo o pomyłkę, a wtedy yafud gotowy. Kierowca autobusu wyjdzie z kabiny i zacznie plaskać, jak Benny Hill.
ja chyba jakiś nienormalny jestem bo kąpię się wieczorem
Ja to wstaję rano,jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację,więc tylko wstaję i wychodzę
No, ubierasz się pan.
W płaszcz jak pada, opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
Co tu jest do rozumienia? Robi to wolniej niż ty. Ot cała filozofia
Czy wy codziennie myjecie rano głowę?
Widocznie twoja kobieta jest powolna.Wstan wcześniej.
Może jest krypto*ejem?
Niestety czasem trzeba. Ja musiałabym myć codziennie gdybym wychodziła z domu. Kiedy mam okresy że dzień w dzień muszę wyglądać przyzwoicie to używam suchego szamponu po umyciu, wtedy wytrzymam 2 dni. Takie geny, ciężko przeskoczyć, problemy skórne. Ile się dało ogarnąć to ogarnęłam, kiedyś po 2-3h miałam głowę jak oblaną olejem, a mycie oczyszczającym szamponem kończy się swędzeniem = drapaniem = tluszczeniem więc tak samo nie ma sensu. Teraz 2x łagodnym szamponem i jakoś się żyje.
Aaa, fakt.
A przepraszam glowa gorsza od twarzy, czy pach?
Jeżeli 45 minut dziennie (= ponad 11 dni i 11 nocy rocznie) potrzebuje na to, żeby jakoś wyglądać...
W dodatku - facet, i to (chyba) nie na etapie intensywnego polowania na dwa razy młodsze dziewczyny.
Zdradza ciebie
No tak... Bo facet to powinien w zimnej wodzie maks 30 sekund i niech wypier***a... Nie zliczę, ile tysięcy razy, wyśmiewali mnie za to znajomi na imprezach dwudniowych, czy obozach - jak jeszcze byłem młody. Mam pecha, że mojej dziewczynie zajmuje to wyjątkowo mało czasu. Ale to nie jest tak, że ja tam siedzę i robię sobie SPA. Dziewczynie (niziutkiej, chudziutkiej i bez bujnego owłosienia na całym ciele), wystarczy jedna porcja szamponu na całe ciało łącznie z włosami. Ja muszę pachy szorować po 3 razy, 3 razy nakładając nową dawkę żelu. Potem to samo z miejscami intymnymi, stopami itd. Ale jasne. Ponaśmiewajmy się z facetów, bo przecież tylko kobietom wolno się długo kąpać...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
YerbaMate [YAFUD.pl] | 21 Maja, 2022 23:49
Ech, gdyby tylko można było się zamienić, wejść pierwsza do łazienki, ogarnąć się w swoim tempie i zamiast mierzyć mężowi czas ze stoperem, wypić spokojnie kawkę (albo yerbe).