Bogdan | 188.33.232.* | 24 Października, 2022 17:37

Chciałaś to masz.
Gdzie tu Yafud?

Kotbury | 31.61.184.* | 24 Października, 2022 18:31

A może to przy Tobie psycha kolesiowi siadała?

PVWT | 94.246.180.* | 24 Października, 2022 19:17

Jak zwykle zjazd dupków w komentarzach.

tkwr | 46.204.45.* | 25 Października, 2022 10:32

Watyd mi za ciebie, bo tez facetem jestem, ale widac niektorych, takich jak ty na smyczy trzeba trzymac, albo w ogole kobiety powinny omijac takich jak ty.

Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 25 Października, 2022 12:02

Nie, nie - właśnie wejdźmy w szczegóły i wątki poboczne. Dlaczego, Autorko, tak się wpie.przasz w życie Twojego faceta, dlaczego mu wybierasz, jakie mam mieć hobby? To może być klucz do zrozumienia sytuacji: może ta nowa koleżanka po prostu, zamiast dawać mu do zrozumienia, że jest do niczego i nawet czasu nie potrafi odpowiednio spędzać, po prostu zaakceptowała go takim, jakim jest - i to wystarczyło, by się facet zauroczył.

TessL | 212.244.209.* | 25 Października, 2022 16:29

Gdzie jest napisane, że wybrała mu hobby? Zaleciła mu nowe zajęcie, niekoniecznie konkretne. Może wymieniła kilka propozycji, a może nawet nie.
To mogła być po prostu dobra życiowa rada (tym bardziej, skoro znalazł coś w czym się realizuje), na której autorka najwyraźniej jednak straciła lub może...

Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 26 Października, 2022 11:02

"...zaleciłam mu nowe hobby gdzieś wśród ludzi"

Nie wiem, może ja czytać nie umiem czy coś, ale z tego fragmentu wywnioskowałem, że:
- autorce nie podobało się dotychczasowe hobby faceta i "zaleciła mu "(kazała?) znaleźć inne
- to inne musiało być koniecznie "wśród ludzi"(czyli odpada np. wędkarstwo, które może mężowi bardziej by pasowało, bo, powiedzmy, jest samotnikiem;nie wiem tego, ale historia tego nie wyklucza).

Oczywiście, nie jest wykluczone, ze to ów facet przyszedł do swojej partnerki z prośbą "nie mam pomysłu co ze sobą zrobić, weź mi coś doradź"- ale to są właśnie te "szczegóły i wątki poboczne", które są niezbędne do zrozumienia sytuacji.

Autorka | 46.205.210.* | 26 Października, 2022 19:40

Jasne. Wiadomo, że trawa u kogoś w ogródku bardziej zielona. Nowa koleżanka, z którą nie dzieli się codzienności (finanse, pranie, sprzątanie, gotowanie, odpowiedzialności) będzie bardziej wyrozumiała i akceptująca.

TessL | 89.64.74.* | 26 Października, 2022 21:58

Dla mnie "zaleciłam"jest bardziej miękkie. Jak "zaleciłam mu brać witaminy". Czyli w mojej opinii będzie to dobre, uważam to za dobry pomysł. Owszem, wykluczyła "samotne hobby". Ale jak ktoś mi powie "moim zdaniem powinnaś trochę wyjść do ludzi, znaleźć nowe zajęcie"to nie uznam tego za agresywną ingerencję w moje życie i ograniczanie mojej wolności.

Ale zdecydowanie popieram - wątki poboczne są bardzo istotne.

Ten zły i wredny | 5.173.139.* | 27 Października, 2022 08:22

No, na ogół nie. Na ogół stała partnerka, która wie, co jej partner lubi, z którą ma się mnóstwo fajnych wspomnień (co dodatkowo podnosi atrakcyjność) - wygrywa z nową znajomą, która nie wiadomo, jaka jest i jak się o nią starać. No, chyba, że życie z dotychczasową partnerką rzeczywiście zredukowało się do prania-sprzątania