Będąc jeszcze żonaty, nawiązałem romans z inną kobietą, myśląc, że potrafię to wszystko kontrolować. Pewnego wieczoru, będąc na imprezie z moją drugą partnerką, spotkałem dobrą koleżankę mojej żony. Kiedy zaczęła dopytywać o towarzyszkę, z którą przyszedłem, w panice wyjaśniłem, że to moja siostra. Na co koleżanka zauważyła: "To ciekawe, że w waszej rodzinie całujecie się i obściskujecie w klubach."W ten sposób moje małżeństwo dobiegło końca. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
13ty | 83.29.27.* | 26 Listopada, 2023 15:17
Twoje małżeństwo skończyło się jak zacząłeś zdradzać i kłamać. Wtedy skończyła się twoja żałosna gra.
yafud to będzie jak karma wróci.
Mam nadzieję ze nie masz dzieci, nie rozmnażaj się proszę
1
2
uuuv | 86.15.92.* | 26 Listopada, 2023 15:31
I bardzo dobrze. Pewnie Cie to nic nie nauczy ale szukaj wspolczucia gdzie indziej
1
3
Htkh | 31.0.47.* | 26 Listopada, 2023 15:38
I bardzo, kurła, dobrze.
2
4
ble | 188.146.250.* | 26 Listopada, 2023 15:43
Po co doradzacie „autorowi” kradzionej historii z FML?
Nikt mu nie doradza, raczej każdy go ocenia. I to odpowiednio, sma sobie wystawił świadectwo. Burak.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika ble[ Zobacz ]
-1
6
fejk | 89.64.40.* | 26 Listopada, 2023 19:31
Zabawne jest to, że koleżanka żony wcześniej ich widziała, a powiedziała dopiero o zdradzie, kiedy spotkała ich "osobiście"na tej samej imprezie. No chyba, że w tych klubach tłumaczyła sobie, że "e nie, to na pewno nie on, musi mi się wydawać, bo on by żony nie zdradził", ale jak zobaczyła go z tą samą kobietą, no to już nie miała jak zaprzeczać.
1
7
Pijawa | 46.148.168.* | 26 Listopada, 2023 20:21
A gdzie jest powiedziane, że widziała go w innych klubach? Spotkała typa z kochanką na imprezie w klubie, zobaczyła, że się obściskują i wyśmiała jego tłumaczenie.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk[ Zobacz ]
-1
8
Ten zły i wredny | 79.185.126.* | 26 Listopada, 2023 21:08
No to właśnie karma wróciła.
I bardzo dobrze, żeby nie było.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika 13ty[ Zobacz ]
0
9
SRWH | 89.64.38.* | 26 Listopada, 2023 22:45
Amator. Wystarczyło powiedzieć, że koleżanka żony się przystawiała, a teraz się mści za odrzucenie zalotów. Jak żona uwierzy koleżance, a nie własnemu mężowi to znaczy, że to małżeństwo od dawna było tylko fikcyjne.
0
10
Show i nissta | 88.156.214.* | 26 Listopada, 2023 23:27
Kiedyś trafiłem na historię jakby odwrotną. Chłopakowi podobała się dziewczyna ze szkoły ale nie wiedział, jak do niej zagadać. Pewnego razu szedł chodnikiem ze swą własną, osobistą siostrą, trochę od niego młodszą gdy zobaczył, że z naprzeciwka idzie obiekt jego westchnień. Objął siostrę ramieniem, szepnął tylko, że później wytłumaczy. Wymyślił, że jak wzbudzi w dziewczynie zazdrość to ona przejmie inicjatywę. Mijana panna spojrzała się na niego dziwnie. Na drugi dzień podeszła do niego i dusząc się ze śmiechu zapytała, czy w jego okolicy powymierały wszystkie dziewczyny, że ze swą siostrą musi chodzić. Okazało się, że dziewczyny świetnie się znały. Znały też swą sytuację rodzinną. Tylko on o tym nie wiedział.
0
12
CWEL | 83.6.169.* | 27 Listopada, 2023 10:23
No jak się obsciskujesz z kochanką w miejscu publicznym to nic dobrego z tego nie będzie
0
13
CWEL | 83.6.169.* | 27 Listopada, 2023 10:25
Bez jaj, małżeństwo jest nieudane jak jedna osoba nie da się ołgać?
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika SRWH[ Zobacz ]
0
14
Lusia | 109.173.217.* | 27 Listopada, 2023 23:29
Widać, że jesteś takim samym draniem jak autor...obrzydliwe
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika SRWH[ Zobacz ]
0
15
fejk | 89.64.40.* | 28 Listopada, 2023 00:42
Pijawa: 1. "(...) całujecie się i obściskujecie w klubach"- liczba mnoga. 2. Skoro w tym klubie już się z "siostrą"obściskiwał i całował, to jaki był sens wmawiania, że to siostra? Jedyna sytuacja - kiedy by widział, że koleżanka żony dopiero co weszła do klubu, czyli z pewnością nie widziała czułych gestów.
0
16
Vwph | 85.221.130.* | 28 Listopada, 2023 07:10
1. Przecież tak się tylko mówi, żeby wzmocnić wypowiedź np. idziesz do sklepu, a ktoś cię spotka i mówi, że się "łazisz po sklepach, zamiast pracować"mimo że cię w tylko jednym sklepie widział.
2. "w panice wyjaśniłem"facet po prostu na szybko wymyślił głupotę. Poza tym nie wiedział, ile widziała, koleżanka żony i że ich wcześniej obserwowała. Mógł założyć, że po prostu się na nich natknęła przypadkiem. W takim klubie mogło być dużo ludzi.
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
17
fejk | 89.64.40.* | 28 Listopada, 2023 10:50
Vwph - nie wiem, jak wśród twoich znajomych, ale wśród moich taka wypowiedź by padła, gdybyśmy raz, drugi, trzeci spotkali się w sklepie w godzinach pracy - niekoniecznie w jednym dniu, ale co jakiś czas. Jak ktoś by mnie pierwszy raz zobaczył w takiej sytuacji, to by prędzej padło "a co to się stało, że ty nie w pracy?". Jasne, z bliższymi można hiperbolizować i tak żartować, ale no właśnie - to są wtedy żarty, a nie oskarżenia, a taka osoba najczęściej wie, czemu jestem w sklepie, a nie w pracy.
2. No tak, koleżanka żony mocno dopytuje o towarzyszkę (nie "zapytała", tylko "dopytywała"co wygląda na to, że na początku autor kręcił i nie chciał powiedzieć - no ale może to też "przecież tak się tylko mówi, żeby wzmocnić wypowiedź"...) i na pewno nic wcześniej nie widziała i nie podejrzewała :D Nic, tylko "stuuuuuuuuuuuuuuupid".
Z taką inteligencją to aż dziwne, że autor był w stanie ukrywać romans... A może właśnie nie był w stanie i żona koleżankę na przeszpiegi wysłała, żeby mieć dodatkowych świadków na rozwodzie :P
13ty | 83.29.27.* | 26 Listopada, 2023 15:17
Twoje małżeństwo skończyło się jak zacząłeś zdradzać i kłamać.
Wtedy skończyła się twoja żałosna gra.
yafud to będzie jak karma wróci.
Mam nadzieję ze nie masz dzieci, nie rozmnażaj się proszę
uuuv | 86.15.92.* | 26 Listopada, 2023 15:31
I bardzo dobrze. Pewnie Cie to nic nie nauczy ale szukaj wspolczucia gdzie indziej
Htkh | 31.0.47.* | 26 Listopada, 2023 15:38
I bardzo, kurła, dobrze.
ble | 188.146.250.* | 26 Listopada, 2023 15:43
Po co doradzacie „autorowi” kradzionej historii z FML?
Jankeska | 93.179.249.* | 26 Listopada, 2023 16:55
Nikt mu nie doradza, raczej każdy go ocenia. I to odpowiednio, sma sobie wystawił świadectwo. Burak.
fejk | 89.64.40.* | 26 Listopada, 2023 19:31
Zabawne jest to, że koleżanka żony wcześniej ich widziała, a powiedziała dopiero o zdradzie, kiedy spotkała ich "osobiście"na tej samej imprezie.
No chyba, że w tych klubach tłumaczyła sobie, że "e nie, to na pewno nie on, musi mi się wydawać, bo on by żony nie zdradził", ale jak zobaczyła go z tą samą kobietą, no to już nie miała jak zaprzeczać.
Pijawa | 46.148.168.* | 26 Listopada, 2023 20:21
A gdzie jest powiedziane, że widziała go w innych klubach? Spotkała typa z kochanką na imprezie w klubie, zobaczyła, że się obściskują i wyśmiała jego tłumaczenie.
Ten zły i wredny | 79.185.126.* | 26 Listopada, 2023 21:08
No to właśnie karma wróciła.
I bardzo dobrze, żeby nie było.
SRWH | 89.64.38.* | 26 Listopada, 2023 22:45
Amator. Wystarczyło powiedzieć, że koleżanka żony się przystawiała, a teraz się mści za odrzucenie zalotów. Jak żona uwierzy koleżance, a nie własnemu mężowi to znaczy, że to małżeństwo od dawna było tylko fikcyjne.
Show i nissta | 88.156.214.* | 26 Listopada, 2023 23:27
Mam przeczucie że tą bajkę napisało babiszcze.
zdziwiony | 94.254.170.* | 27 Listopada, 2023 00:50
Kiedyś trafiłem na historię jakby odwrotną. Chłopakowi podobała się dziewczyna ze szkoły ale nie wiedział, jak do niej zagadać. Pewnego razu szedł chodnikiem ze swą własną, osobistą siostrą, trochę od niego młodszą gdy zobaczył, że z naprzeciwka idzie obiekt jego westchnień. Objął siostrę ramieniem, szepnął tylko, że później wytłumaczy. Wymyślił, że jak wzbudzi w dziewczynie zazdrość to ona przejmie inicjatywę. Mijana panna spojrzała się na niego dziwnie. Na drugi dzień podeszła do niego i dusząc się ze śmiechu zapytała, czy w jego okolicy powymierały wszystkie dziewczyny, że ze swą siostrą musi chodzić. Okazało się, że dziewczyny świetnie się znały. Znały też swą sytuację rodzinną. Tylko on o tym nie wiedział.
CWEL | 83.6.169.* | 27 Listopada, 2023 10:23
No jak się obsciskujesz z kochanką w miejscu publicznym to nic dobrego z tego nie będzie
CWEL | 83.6.169.* | 27 Listopada, 2023 10:25
Bez jaj, małżeństwo jest nieudane jak jedna osoba nie da się ołgać?
Lusia | 109.173.217.* | 27 Listopada, 2023 23:29
Widać, że jesteś takim samym draniem jak autor...obrzydliwe
fejk | 89.64.40.* | 28 Listopada, 2023 00:42
Pijawa:
1. "(...) całujecie się i obściskujecie w klubach"- liczba mnoga.
2. Skoro w tym klubie już się z "siostrą"obściskiwał i całował, to jaki był sens wmawiania, że to siostra? Jedyna sytuacja - kiedy by widział, że koleżanka żony dopiero co weszła do klubu, czyli z pewnością nie widziała czułych gestów.
Vwph | 85.221.130.* | 28 Listopada, 2023 07:10
1. Przecież tak się tylko mówi, żeby wzmocnić wypowiedź np. idziesz do sklepu, a ktoś cię spotka i mówi, że się "łazisz po sklepach, zamiast pracować"mimo że cię w tylko jednym sklepie widział.
2. "w panice wyjaśniłem"facet po prostu na szybko wymyślił głupotę. Poza tym nie wiedział, ile widziała, koleżanka żony i że ich wcześniej obserwowała. Mógł założyć, że po prostu się na nich natknęła przypadkiem.
W takim klubie mogło być dużo ludzi.
fejk | 89.64.40.* | 28 Listopada, 2023 10:50
Vwph - nie wiem, jak wśród twoich znajomych, ale wśród moich taka wypowiedź by padła, gdybyśmy raz, drugi, trzeci spotkali się w sklepie w godzinach pracy - niekoniecznie w jednym dniu, ale co jakiś czas. Jak ktoś by mnie pierwszy raz zobaczył w takiej sytuacji, to by prędzej padło "a co to się stało, że ty nie w pracy?". Jasne, z bliższymi można hiperbolizować i tak żartować, ale no właśnie - to są wtedy żarty, a nie oskarżenia, a taka osoba najczęściej wie, czemu jestem w sklepie, a nie w pracy.
2. No tak, koleżanka żony mocno dopytuje o towarzyszkę (nie "zapytała", tylko "dopytywała"co wygląda na to, że na początku autor kręcił i nie chciał powiedzieć - no ale może to też "przecież tak się tylko mówi, żeby wzmocnić wypowiedź"...) i na pewno nic wcześniej nie widziała i nie podejrzewała :D Nic, tylko "stuuuuuuuuuuuuuuupid".
Z taką inteligencją to aż dziwne, że autor był w stanie ukrywać romans... A może właśnie nie był w stanie i żona koleżankę na przeszpiegi wysłała, żeby mieć dodatkowych świadków na rozwodzie :P
Alex | 212.172.9.* | 28 Listopada, 2023 15:34
Źródło:
https://www.fmylife.com/article/the-day-of-reckoning_409564.html